Przeznaczenie Prolog

"Musisz stąd uciec, biegnij, nie poddawaj się, tam cię już nie znajdzie" te słowa krążyły jej w głowie. Jak mogła pomyśleć, że Hera nie dowie się o jej związku z Zeusem? Kiedy bogini usłyszała o zdradzie swojego męża postanowiła zabić Iris. Na szczęście bogini tęczy w porę uciekła z Olimpu, by przeczekać na ziemi ostatnie dni swojego stanu. Znalazła schronienie u pewnej śmiertelniczki, z którą była zaprzyjaźniona. Piętnastego dnia pobytu u niej, urodziła córkę - Elise. Karmiła ją swoim mlekiem przez trzy miesiące, by nie przyzwyczaić jej do siebie. Gdy ją opuszczała, pokryła niebo szarością i zesłała na ziemię deszcz. Wróciła na Olimp jak zwykle, po swojej tęczy, okrywającej całe niebo. By uniknąć śmierci wyznała Herze i Zeusowi, że nie poczęła mu dziecka, a na ziemię przybyła, by odwiedzić znajomą i jej córkę. Zazdrosna Hera postanowiła to sprawdzić. Nakazała Iris wskazać dom tej kobiety, u której przebywała. Gdy zobaczyła Victorię (znajomą Iris) i Elise postanowiła odroczycz swój wyrok na boginię.

Pięć lat później

Dziewczynka dorastała szczęśliwie pod okiem opiekunki. Najbardziej lubiła przychodzić na polankę w środku lasu i obserwować pojawiającą się po deszczu tęczę. Victoria martwiła się o Elise, ponieważ pewnego razu, gdy podchodziła do tęczy, jej nagie stopy jakby lekko się unosiły. Któregoś dnia Iris zeszła na ziemię. Bojąc się, że córka ją zobaczy, chowała się w cieniu drzew. Mała Elise, nie zdjąca sobie sprawy kim tak naprawdę jest, biegała za małym zajączkiem. Długie, brązowe włosy wpadały jej w roześmiane oczka. Nagle się przewróciła, ale nie płakała, bo była silna, jako córka Zeusa. Kochająca matka chciała do niej podbiec i powiedzieć "Córeczko! To ja, twoja matka!". Gdyby tylko mogła to zrobić. Serce pękało jej na myśl o tym. Powiewając swoją suknią, w kolorach tęczy, znikła w blasku słońca przenikającego cały las.

Trochę krótkie, ale zwykle piszę dłuższe

Średnia ocena: 3.8  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Ignis 01.05.2015
    Ciekawe. Wkradły się niewielkie błędy, ale to nic wielkiego. Mi osobiście podobał się ten prolog, choć nie przepadam za tematyką bogów i bogiń. Kontynuuj. Jak na razie ode mnie 4 :)
  • KarolaKorman 01.05.2015
    Lubię krótkie, bo szybko się czyta, choć sama piszę dłuższe. Zaciekawiłaś mnie swoim pomysłem. Zobaczę kolejną część, dzisiaj 4 :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania