Przygody Kornelii

Pewna dziewczyna która ma 20 lat była niegdyś znaną autorką poezji zagłębiła się w środku lasu , nie miała przyjaciół ani rodziny wszyscy jej najbliźsi zgineli przez wojnę , która toczyła się między wioską Biggest i wioską Strongest . Gdy żołnierze wioski Strongest zaatokowali dom bezwładnej dziewczyny , Udało jej się przeżyć tylko dlatego gdyż ukryła sie w swojej szafie słysząc jak jej rodzina była torturowana przez żołnierzy tamtej wioski . Dziewczyna miała na imie Kornelia te imie odziedziczyła po swojej ukochanej prababci . Kornelia była samodzielną dziewczyną , co pół roku przenosiła swój obóz w inne miejsce aby nikt nie odkrył że przeżyła wojnę bez żadnego cierpienia . Jednak dla niej cierpieniem było jak patrzyła przez szpare w szafie na swoją rodzinę w rękach żołnierzy nie mogąc nic zrobić . Kornalia tym razem przeniosła ten obóz w całkowicie inne miejsce panował tam ponury nastrój , pourywane i suche gałęzie pasowały tam idealnie . Nie dochodziło tam słońce przez ogromną skałe która je zasłaniała . Dziewczynie nie przeszkadzała ta ciemność brak leśnych zwierząt ale zawsze miała z nimi kontakt , jej ojciec był ogrodnikiem . Jako mała dziewczynka zawsze podkradała marchewki aby nakarmić zwierzeta w lesie . Po północy przysiadła na kamieniu zaczeła zjadać upieczonego zająca . Obudziła się bardzo wcześnie aby złapać sarne na obiad gdy szła przez sosnowy las usłyszała płacz . Niemiała doczynienia z ludźmi już prawie od dwóch lat więc istota ludzka to teraz dla niej coś dziwnego . Za dużym krzakiem róży leżała dziewczynka z pokrwawioną nogą i rękami . Po chwili Kornalia zobaczyła w dziewczynce coś znajomego . To była jej siostra ! Kornelia rzuciła się na swoją siostrę Natalię

-To ja Kornelia - Powiedziała ze łzami w oczach dziewczyna

-To naprawde Ty ?!

-Tak ale co się stało myślałam że nie żyjesz

-Uwolniłam się dzięki jednemu żołnierzowi ale niestety nasi rodzice nie miel tyle szczęścia-jej słowa przerwał jej płacz po starcie ukochanej osoby

- Czyli zgineli - powiedziała Kornelia

-Tak - wyksztuciła Natalia

Dziewczyny wstały i poszły do obozowiska nie zamieniając po drodze ani slowa . Kornelia opatrzyła rany siostry , musiała szybko coś upolować ponieważ Natalia była starsznie zagłodzona . Po półgodzinnym polowaniu Kornalia upolowała dzika . Dziewczyny po zjedzeniu obfitej kolacji położyły się spać . Dzeiwczyna czuła szczęście że odnalazła swoją młodszą siostrzyczke .