Przynieś mi nadzieję
Spadając, pozostawiasz nadzieję, która w ciemności zanika.
Wytrzymać mi ciężko nie patrząc na Ciebie.
W tej smudze światła widzę Ciebie, widzę nas, widzę lepszy świat.
Świat bez smutku, bólu i płaczu.
Widzę równość pośród ludzi.
Spadasz raz na jakiś czas, proszę, spadnij jeszcze raz.
Komentarze (73)
Słabo.
Nie musisz tego czytać, daruj sobie te wszystkie komentarze.
Po co ta wszechobecna krytyka?
Lubię pisać i będę to robić, tobie pozostaje pogodzenie się z tą brutalną prawdą.......
I wolno to robić w przestrzeni publicznej, gdzie publikujesz.
Ogarnij ego i spróbuj zrozumieć na czym polega pisanie dobrych wierszy.
Chyba że to jest właśnie kres twoich możliwości.
Moje wiersze mi się podobają, są mi bliskie i będę pisać dalej.
Może nie są to dobre wiersze w oczach innych, ale, że tak powiem, Pana również nie są.
Nie krytykuje ich, bo w Pana oczach są dobre i to się szanuje.
Nie krytykuję nikogo, bo po co?
Czasem warto opinie zachować dla siebie, też mogę krytykować wiersze innych, ale po co psuć im przyjemność ze stworzonego z tego co napisali.
Widzę, że krytyka lepsza i ciężko być zwyczajnie miłym, czy po prostu darować sobie opinię, nie zawsze jest ona potrzebna.
Jeśli pisanie sprawia mi, czy innym przyjemność, pozostaje nam mieć gdzieś takie opinie.
Tam się będziesz bawić i sobą zachwycać.
Na portalach się ocenia.
A co masz do mojej oceny i moich wierszy, to kompletnie mnie nie interesuje, bo to zwykła retorsja zadufka.
Znam moje możliwości.
Ja oceniam, bo to portal literacki
Co dziwnego jest w tym, że lubię to co piszę?
Chyba dobrze
Ps. Nie zamierzam zakładać bloga, tu mi dobrze...
Ze świecą szukać...
Cóż poradzić, że wam się nie podobają, mówi się trudno.
Na szczęście nie zamierzam się tym przejmować i dać sobie popsuć dzień, bo komuś nie podoba się coś co robię.
Poza tym najważniejsze, to zwracać uwagę na fakt, jakie zwroty padły już tysiąc razy w poezji i dzisiaj są żenadą, bo świadczą o braku elementarnej wiedzy. Okraszanie patosem, też jest błędem w sztuce. Reasumując, trzeba czytać poezję, żeby wiedzieć w jaki sposób ją pisać.
Bywa.
Bywa
Bywa.
Ktoś mądrzejszy musi zakończyć bezsensowną wymianę zdań, każdy ma swoje poglądy i tyle.
Polecam jednak założenie bloga.
Nie róbmy z szamba perfumerii.
Naprawdę nikt ci nie każe tu być.
Serio...
Dzięki za "całkiem niezłe".
hi, hi, hi
Nic mi do tego.
Po co obrażać?
A no tak, niektórzy inaczej nie potrafią.
Słabi jak nie wiem co, ale mają własne zdanie i wiedzę.
Słaby, czy mocny, każdy ma swoje zdanie i przekonania.
Pani jest podobnie wyceniona, chociażby za brak kultury.
Jak będziesz czytał, nie tylko to, co piszesz.
To tylko namolne włażenie w dupę pewnym wydawnictwom o określonym profilu, lub nadmiar kasy.
Głównie grafomani potrzebują takich dowartościowań i ślą gnioty wszędzie.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania