Przynieś patyk

Nigdy nie grasz jak chcesz

I obwiniasz o to

Tylko mnie

Że zbyt krótką masz smycz

Że obrożę ciasną

Że księżyc razi cię w oczy

A jestem nim ja

 

Obcinam ci skrzydła

Nożyczkami do paznokci

Nierówno niedbale

 

Zostań

Przynieś patyk

 

Źle.

 

Spróbujmy jeszcze raz

Nie uciekaj od gałęzi

To tylko ręce drzew

Tak jak mymi dłońmi

Są słowa i czyny

 

Biegnij.

Średnia ocena: 4.4  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • Specific_girl 10.08.2016
    Po przeczytaniu tytułu, pierwsza myśl - pies. Niestety, ten tekst nie ma wiele z psem wspólnego. Jest przepiękną metaforą.
    Bynajmniej dla mnie, bo jak wiadomo, jak już dyskutowąłyśmy na ten temat, co autor miał na myśli, wie tylko on. Dla mnie "psem" jest partner, który zawsze będzie miał pretensje, którego zawsze będziemy ograniczać, jakbyśmy dobrze nie chcieli. :)
    Piękny przekaz izostawiam 5, bo zasłużyłaś. :)
  • 60secondsToDie 10.08.2016
    Nie będę zbijać Cię z tropu, bo to już nie moja rola, ale trochę się zgadza.
    Dziękuję bardzo.
  • Elizabeth Lies 10.08.2016
    Wiersz w moim klimacie. Nie chce mi się pisać mojej interpretacji, ale za to ode mnie 5
  • 60secondsToDie 10.08.2016
    Dzięki :V
  • xxxxxxxxxxxxx 11.08.2016
    dzięki za inspirację http://www.digart.pl/zoom/7956872/Polski_ninja.html
  • xxxxxxxxxxxxx 11.08.2016
    dzięki za inspirację http://www.digart.pl/zoom/7956872/Polski_ninja.html
  • Nuncjusz 22.08.2016
    kurde
    to 3p xddddddd
  • 60secondsToDie 22.08.2016
    xDDD

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania