Przyszła noc i zabrała mi ciebie.

Nie mogę już dłużej tu być!

Nie mogę się dłużej z tym kryć!

Że kocham cię!

I czuję!

To, co robisz mi!

Gdy swoim wzrokiem przenikasz mą duszę.

I czytasz z niej jak z otwartej książki.

Lecz dobrze wiem, że nie dotrwasz do końca.

Rozdziału, który o nas napisać chcę!

 

Bo znów przyjdzie noc i zabierze mi ciebie.

Znów przyjdzie mrok i odejdziesz tam.

Gdzie czeka na ciebie ona, o której podobno tak dużo wiesz.

Choć to ja, nie ona słała ci listy, w których zakochałeś się.

 

Nie mogę dłużej uśmiechać się.

Nie mogę, dłużej patrzeć jak ona rani cię!

Bo wciąż cię kocham!

I wciąż czuje jak!

Przenikasz wzrokiem moje serce.

Czytając z niego nie dokończone wiersze.

Lecz dobrze wiem, że nie doczytsza do końca.

Trenu, który napisać o nas musiałam, bo.....

 

Przyszła noc i zabrała mi ciebie.

Przyszedł mrok i odeszłeś tam.

Gdzie czeka na ciebie ona, o której podobno tak dużo wiesz.

Choć to ja pisałam listy, w których zakochałeś się.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Perzigon69 19.10.2016
    Wiem coś o stracie bliskich osób, więc ten tekst bardzo do mnie trafia ._. To okropne, gdy się budzisz i już wiesz, że nie porozmawiasz więcej z tą osobą, nie zobaczysz jej twarzy, nie dotkniesz. Okropne. 5 :)
  • Tina12 19.10.2016
    Też wiem co to znaczy.
    I dzięki za odwiedziny.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania