"Psycho"

On nie chce patrzeć na wasze smutne twarze

Każdy dzień, żadnych spojrzeń w oczy

To jest dopiero początek, wszystko się okaże

Czy świat zatrzyma się, stanie, czy połączy

 

Wstrętny człowiek, zaginiony, obłąkany

Szukający, nieznajdujący zwierciadła

Leży i twierdzi, że jest ukarany

Chciałby dłużej zostać w łóżku… ręka opadła

 

Kłamca, który nienawidzi

Prawdomówca, który myśli, że kocha

Jak nowa forma życia, która widzi

I myśli, że gdzieś się dopcha

 

Osiągnął wiek bez życia, jest martwy

Realizm kłamstwa, chciwy i łakomy

Ale świat dla niego jest pobłażliwy

Otuliły go choroby i piękne sny komy

 

Twardy jak skała, jego umysł zepsuty

Zamyka oczy i wyprasza przelotny deszcz

Codziennie myśli, że jest otruty

Czuje jakby przykleił się do niego kleszcz

 

Uśmiecha się sztucznie, słychać tylko pisk

To tylko niepożądane działanie uboczne

W jego stronę leci pocisk

Który ma, krótkotrwałe ruchy skoczne

 

Czuje jak krzepnie krew, takie relaksujące

Uśmierza to jego myślowe odrzucenie

Ustępuje, pozbawiony skrupułów, zaskakujące

Czy rozbudzi ponownie swoje marzenie

 

Spektakl w jego głowie jest już idealny

Perswaduje i jest sprawcą gwałtu ludzi

On jest taki chory, szkodliwy i nienormalny

Taki melodramat, melancholijny więc nudzi

 

Dla niego ona jest bezcennym złotem

To nie jest kazirodztwo, chociaż jest zgorszony

Jego myśl nie przynosi rozwiązania, ale potem

Krzyczy jak narkoman, bo narkotyk pożądany

 

Jego psychoza tworzy psychopatę, kaleka

Może to bohater, ale kto wierzy psychopacie

Który w swoim umyśle wszystko sieka

I żyje w wiecznej psycho - utracie

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Canulas 25.05.2018
    Mam mieszane odczucia. Podoba mi się na poziomie pojedynczej zwrotki - choćby 4 - ale jako całość zbyt zagmatwane jak dla mnie.

    Takie od autora dla autora, a reszta jest wypadkową chwilowego ujawnienia się.
  • duszagrudnia 27.05.2018
    Raczej wiersze piszę dla siebie... ale kto wie jak powinno być
  • sensol 03.11.2018
    gniot

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania