Młody będzie miał wkrótce 3 koła albo więcej, a teraz ma bodajże ponad 2200, więc trochę tutaj manipulacji. Skąd? Ano stąd, że dostał podwyżkę 500 zł. od września, do 26 roku będzie zwolniony z podatku dochodowego, to kolejne 20 procent więcej. A jak popracuje trochę dłużej dojdzie mu awans, skrócony przez pis, pierwsze procenciki z dodatku stażowego, i trochę grosza z dodatkowych umów zleceń, za organizację i sprawdzanie egzaminów itp.
Informacja dla zmanipulowanych powyższą wypowiedzią:
Po niedawnych, styczniowych podwyżkach nauczyciel z tytułem magistra i przygotowaniem pedagogicznym dostaje:
stażysta - 2538 zł brutto czyli 1834 zł netto
kontraktowy - 2611 zł brutto czyli 1885 zł netto
mianowany - 2965 zł brutto czyli 2132 zł netto
dyplomowany - 3483 zł brutto czyli 2492 zł netto
Pewny jest tylko dodatek od tzw. wysługi lat: 1% procent za rok, maksymalnie - 20%. Inne dodatki w zależności od organizacji placówki, jej możliwości zapewnienia godzin nauczycielowi.
To są kwoty netto ze wszystkimi dodatkami. Co prawda średnia, ale dla stażysty to jest 2753 ze wszystkimi dodatkami. Więc proszę nie ściemniać. I dane są z 2017 roku, a w w tym czasie były już dwie podwyżki po pięć procent, i we wrześniu ma być dziesięcioprocentowa. Wielu by chciało tak zarabiać i mieć taką spokojną pracę, plus:
- trzykrotny w ciągu kariery zawodowej urlop pełnopłatny na poratowanie zdrowia,
- trzy miesiące wakacji,
- trzynastą pensję,
- 18 godzin pracy na tydzień, co się przekłada 3,5 godziny pracy dziennie.
Bogumił Dodam jeszcze, że awans zawodowy jest bardzo szybki i już po czterech latach można się wspiąć na trzeci lub czwarty stopień. to nie jest piętnaście lat tyrania, ocen, egzaminów. Awansuje się z automatu, obojętnie co kto robi, jak uczy, czy zdolny, czy słaby.
Resort Anny Zalewskiej operuje tzw. średnim nauczycielskim wynagrodzeniem, które tak naprawdę istnieje tylko na papierze (nie jest to średnia znana z lekcji matematyki tylko konstrukcja prawna). To pojęcie stworzone po to, by księgowi w gminach i powiatach mogli rozliczać się z MEN i Ministerstwem Finansów z subwencji oświatowej wypłaconej samorządom na utrzymanie szkół” - czytamy w komunikacie przedstawionym przez związek.
To „skomplikowana konstrukcja prawna”, do której wlicza się np. dodatek za pełnienie funkcji kierowniczej, nagrodę jubileuszową, dodatkowe wynagrodzenie za pracę w porze nocnej czy odprawę emerytalną. Czyli rzeczy, których nauczyciel nie dostaje co miesiąc w ramach pensji.
„Jednocześnie tzw. średnie wynagrodzenie jest obliczane dla nauczyciela zatrudnionego w średnim wymiarze ok. 1,15 – 1,2 etatu, gdyż wlicza się do niego wynagrodzenie za pracę ponad ustawowe normy przewidziane dla nauczyciela zatrudnionego na >gołym< etacie”.
Oto struktura średniego wynagrodzenia nauczyciela kontraktowego. W jego skład wchodzą:
– wynagrodzenie zasadnicze: 76,69%
– dodatek za wysługę lat: 4,98% (152 zł)
– dodatek wynikający z pełnienia funkcji kierowniczej: 0,08% (2,31 zł)
– dodatek dla opiekuna stażu: 0,01% (0,22 zł)
– dodatek dla wychowawcy klasy: 1,90% (58,16 zł)
– dodatek dla nauczyciela doradcy: 0% (0 zł)
– dodatek dla nauczyciela konsultanta: 0% (0 zł)
– dodatek za warunki pracy: 1,30% (39,72 zł)
– dodatek za uciążliwość pracy: 0,14% (4,38 zł)
– nagroda jubileuszowa: 0,10% (2,92 zł),
– zasiłek na zagospodarowanie: 0,06% (1,75 zł),
– nagroda ze specjalnego funduszu nagród: 0,99% (30,32 zł),
– dodatkowe wynagrodzenie za pracę w porze nocnej: 0,05% (1,43 zł),
– dodatek motywacyjny: 4,41% (134,78 zł),
– dodatkowe wynagrodzenie roczne: 6,27% (191,66 zł),
– odprawa emerytalno-rentowa oraz odprawy z tytułu rozwiązywania stosunku pracy: 0% (0 zł),
– godziny ponadwymiarowe (czyli praca ponad jeden etat): 10,39% (317 zł).
Związek zauważa, że wiele z powyższych elementów nie powinno w ogóle znaleźć się w tym zestawieniu. Taka odprawa emerytalna ma się nijak do miesięcznej pensji, podobnie jak nagroda jubileuszowa wypłacana raz na 5 lat. Tak samo sprawa się ma z dodatkami funkcyjnymi i motywacyjnymi. Zwłaszcza, że dostają je nie nauczyciele, a kadra kierownicza szkoły za pracę nauczycielską.
Resort Anny Zalewskiej operuje tzw. średnim nauczycielskim wynagrodzeniem, które tak naprawdę istnieje tylko na papierze (nie jest to średnia znana z lekcji matematyki tylko konstrukcja prawna). To pojęcie stworzone po to, by księgowi w gminach i powiatach mogli rozliczać się z MEN i Ministerstwem Finansów z subwencji oświatowej wypłaconej samorządom na utrzymanie szkół” - czytamy w komunikacie przedstawionym przez związek.
To „skomplikowana konstrukcja prawna”, do której wlicza się np. dodatek za pełnienie funkcji kierowniczej, nagrodę jubileuszową, dodatkowe wynagrodzenie za pracę w porze nocnej czy odprawę emerytalną. Czyli rzeczy, których nauczyciel nie dostaje co miesiąc w ramach pensji.
„Jednocześnie tzw. średnie wynagrodzenie jest obliczane dla nauczyciela zatrudnionego w średnim wymiarze ok. 1,15 – 1,2 etatu, gdyż wlicza się do niego wynagrodzenie za pracę ponad ustawowe normy przewidziane dla nauczyciela zatrudnionego na >gołym< etacie”.
Oto struktura średniego wynagrodzenia nauczyciela kontraktowego. W jego skład wchodzą:
– wynagrodzenie zasadnicze: 76,69%
– dodatek za wysługę lat: 4,98% (152 zł)
– dodatek wynikający z pełnienia funkcji kierowniczej: 0,08% (2,31 zł)
– dodatek dla opiekuna stażu: 0,01% (0,22 zł)
– dodatek dla wychowawcy klasy: 1,90% (58,16 zł)
– dodatek dla nauczyciela doradcy: 0% (0 zł)
– dodatek dla nauczyciela konsultanta: 0% (0 zł)
– dodatek za warunki pracy: 1,30% (39,72 zł)
– dodatek za uciążliwość pracy: 0,14% (4,38 zł)
– nagroda jubileuszowa: 0,10% (2,92 zł),
– zasiłek na zagospodarowanie: 0,06% (1,75 zł),
– nagroda ze specjalnego funduszu nagród: 0,99% (30,32 zł),
– dodatkowe wynagrodzenie za pracę w porze nocnej: 0,05% (1,43 zł),
– dodatek motywacyjny: 4,41% (134,78 zł),
– dodatkowe wynagrodzenie roczne: 6,27% (191,66 zł),
– odprawa emerytalno-rentowa oraz odprawy z tytułu rozwiązywania stosunku pracy: 0% (0 zł),
– godziny ponadwymiarowe (czyli praca ponad jeden etat): 10,39% (317 zł).
Związek zauważa, że wiele z powyższych elementów nie powinno w ogóle znaleźć się w tym zestawieniu. Taka odprawa emerytalna ma się nijak do miesięcznej pensji, podobnie jak nagroda jubileuszowa wypłacana raz na 5 lat. Tak samo sprawa się ma z dodatkami funkcyjnymi i motywacyjnymi. Zwłaszcza, że dostają je nie nauczyciele, a kadra kierownicza szkoły za pracę nauczycielską. "
Uogólniając, kreatywna księgowość kwitnie i sprawia, że to co na paskach nauczycieli nijak ma się do wyliczeń MEN-u.
Każdy awans poprzedzony jest oceną pracy nauczyciela, najwyższy dodatkowo egzaminem przed zewnętrzną, kuratoryjną komisją. Część nauczycieli nie zdaje go i awansu nie otrzymuje.
Wrotycz Moja znajoma odchodząc na emeryturę ze .... żłobka, bynajmniej nie nauczycielka, ale skromna pracownica administracyjna, zgarnęła łącznie prawie 30.000 zł. Także Wrotycz nie przesadzaj z tą biedą. Ja w swojej pracy o jakichkolwiek odprawach, premiach, nagrodach motywacyjnych mogę pomarzyć. to co robią nauczyciele to rozbój w biały dzień. Broniarza należy aresztować, postawić przed sądem, oskarżyć, skazać, przywrócić w kk karę śmierci i zlikwidować dziada za doprowadzanie do anarchii w państwie. A najbardziej wrednych nauczycieli za pysk i na bruk. Przyjdą nowi, lepsi, uczciwsi. Tylko czekają. Uniwersytety Pedagogiczne co roku wypuszczają młodą kadrę.
Wrotycz chyba wiem jaki masz zawód (ale nie miłosny). W emocjach pisane troszeczkę z gniewem, nie kojarzysz mi się ze złością - stan przejściowy zapewne. Postawię Ci tróję za nadmiar emocji, codzienna oazo spokoju - tak na opanowanie.
Hejka brakowało ciebie. Chciałem wiedzieć, bo odnosi się do mnie "chłopaczku". To miłe, tylko nie wiem czy w realu, by się ośmieliła. Nie oceniłem utworu i nie będę zaniżał noty. Za dużo emocji.
pozdrawiam serdecznie
Bogumił Spójrz do lustra - zobaczysz twarz kłamcy. Pokazali ci inni i zamilkłeś dziwnie. Szkoda mojego czasu na wszelkie z tobą rozmowy. wszak pustki którą masz między uszami nie jest w stanie wypełnić nic poza twoim własnym ego. "Sam sobie sterem, żeglarzem...nie lgnie do niego fala ani on do fali..."
Bogumił:Ludzie są coraz bardziej świadomi wartości swojej pracy, dotyczy to różnorakich grup zawodowych. Najwyraźniej nie tylko górnicy, rolnicy, pielęgniarki czy policjanci chcą godziwego wynagrodzenia...
A twgl. jak odnosisz się (szacowny Bogumile) do reprywatyzacji, rekompensaty tzw. dóbr, nieruchomości kościelnych... :) Jeśli uważasz takie działania za: racjonalne, uczciwe, zgodne z zasadami, którymi powinni się kierować ludzie służący dobru społecznemu&bogu, to chyba wyznajesz jakieś inne pojęcia religijnych wartości. Jeśli w ogóle masz jeszcze jakieś zasady etyczne, ponieważ sprawiasz wrażenie coraz bardziej wykolejonego. Całe walizy, kontenery pieniędzy nieopodatkowanych pojechały do stolicy apostolskiej... :))
Eee... Bogumił, całe szczęście, że księża pracują całkowicie bezinteresownie, kierując się wyłącznie potrzebą służby dla społeczeństwa i zarabiając tak średnio po 5 tysięcy na łeb... – a dochodzą do tego jeszcze inne dobra, jak choćby Caritas – tam także wyłącznie dla idei: i także średnia 5 tys. na łeb... Nic... tylko pracować za darmo tak jak oni.
Ty też pracujesz tutaj całkowicie bezinteresownie... :)))
Freya Jak masz jakieś dowody przestępstw, to zgłoś do prokuratury, zamiast gadać po próżnicy na forum. A jak się odnosisz do zwrotu mienia gminom żydowskim, nieistniejących od sześćdziesięciu lat, założonych ad hoc przez ludzi ściągniętych spoza Polski? Pasi ci to? A możee jest ci to obojętne? W takim razie masz jakąś obsesję na tle KK?
Jak widać pseudopatriota Klimek i troll bogumił od razu zareagowali. widać myśl trafiona. Ja na poezji się nie znam dlatego też i nie zostawiam z reguły śladów swej bytności. :)
Józef Kemilk Ciebie nazywam niewychowanym gówniarzem lub chamem (do wyboru). Kobiety o wiek a mężczyzny o kasę nie pyta się nigdy, (chyba, że chce się świadomie obrazić!), ale to wiedzą ci co mieli szkołę i szanują swoich nauczycieli.
Karawan Widzisz Karawan, po pierwsze nawet nie wiedziałem, że to kobieta. Może to trudno pojąć, ale tak to jest. Więc jeżeli takie pytanie uradziło Panią Wrotycz, to serdecznie przepraszam i przesyłam kwiaty (wirtualne). Co do twoich słów, to są nieco zaskakujące, ale to już twoja sprawa. Złość najbardziej szkodzi właścicielowi.
I tak cię serdecznie pozdrawiam.
Józef Kemilk Józef, po co się tłumaczysz przed durnowatymi zarzutami. Karawan jakieś średniowieczne zabobony wyznaje w epoce równouprawnienia, że niby kobiety się nie pyta o wiek. Niby dlaczego. To XXI wiek, a nie średniowiecze, he, he. Pewnie jeszcze wierzy w czarnego kota i inne tego typu gusła. W dodatku wyzywa cię, jakbyś miał obowiązek wiedzieć kto tu jest kim. NIck Wrotycz, wcale nie świadczy o tym, że jego właściciel jest kobietą.
Józef Kemilk To jest rozmowa jak z głupim. Od jakiegoś czasu zarzuca mi kłamstwa, a jak się pytam o konkret, w którym miejscu kłamię, to nie odpowiada. A chce tutaj, jak zauważyłem, uchodzić za autorytet.
NihiluśSmurf Porównując też wiersz z tym co napisał Bogumił, napiszę tak: Przesłanie polityczne zupełnie inny biegun, ale poziom rymów identyczny. Obydwu przypadkach czysta Częstochowa.
Chyba inaczej definiujemy pojęcie: manifest polityczny. Mój wiersz to sugestie dla nauczycieli, konkretnie namawianie do przekwalifikowania, jeśli nie chcę co rusz tłumaczyć się, że żyją z państwowych pieniędzy.
Ja osobiście jestem skłonna płacić np. jeden procent podatku więcej od pensji na edukację, czyli zamiast 19 - 20%, ale wątpię, że wielu chętnych by też się na to zdecydowało.
Marek Adam Grabowski - trzeba by wykreślić z literatury większość tekstów naszych romantyków, pozytywistów i sporo utworów z innych okresów literackich, bo mają treść stricte polityczną.
Np. Rotę M. Konopnickiej, Kordiana Słowackiego.......... etc. etc.
Co do grafomanii. Dla mnie to teksty wtórne, pisane w stylu wysokim pełnym uniesień o pierdołach.
A rymy? Mogły być lepsze w tym trzynastozgłoskowcu, tudzież średniówki zachowane.
Wiesz, Marku, tłumaczyć to by mi się może chciało, gdybyś nie miotał tak słowami jak się miotać może wbity na podpalony pal dupskiem jegomość. Ja mam wykształcenie pedagogiczne, ale na etacie żem nie zatrudniony, więc ewentualnie w ramach korepetycji Ci mogę dać naukę. Różnicę o której piszę mogę Ci wyjaśnić za milion złotych. Płatne z góry przelewem na konto. Deal?
Wrotycz naprawdę nie widzisz różnicy między Rotą a Smoleńską twórczością Wencela? Rota to wiersz patriotyczny i nie wypowiada się o partyjnych przekonaniach Konopnickiej. Propagandówki polityczne zawsze były; ale o nich się nie pamięta. Wśród lektur szkolnych nie ma np. Kadena-Bandrowskiego.
Odkrajając przekaz, to pod kątem stricte technicznym tekst miss Wrotycz stoi dużo, dużo wyżej. Bogumiłową, toporną dość, dosadność, zastępują inteligentne szpileczki sarkazmu i obnażanie ułomności świata.
Bardzo celny, ładnie odmierzony tekst.
Marku Adamie Grabowski - dzięki za wyrażenie opinii o niepodobaniu. Fajnie, gdyby była poparta jakimś uzasadnieniem, ale nie można mieć wszystkiego:)
Pozdrawiam.
Marek Adam Grabowski Sorry Marku, ale ja nie zamierzam brać odpowiedzialności za wszystkich chamów i prostaków na świecie, którzy w dodatku mają się za nie wiadomo kogo. Za poziom dyskusji mógłbyś mnie obarczyć dając mi możliwość moderacji komentarzy pod moimi tekstami.
niestety tacy troglodyci jak Bogumił nie biorą się z powietrza. to jest właśnie skutek położenia lachy na edukację. marnie to widzę. troglodytom, którzy dorwali się do władzy bardzo na rękę obecny stan szkolnictwa. idiotami łatwiej rządzić. dlatego pewnie nie będzie zmian na lepsze. ale całym sercem jestem za nauczycielami. zdravia życzę
Po co Rząd ma dawać na nauczycieli? Nie ma kasy na fanaberie, są o ileż ważniejsze potrzeby, pryncypia, priorytety, np Radio Maryja i niedopuszczenie za wszelką cenę, by Rydzyk schudł, głód cierpiał by krzywda się działa temu filantropowi :))))))))
Radio Maryja robi sto razy lepszą robotę niż te siedemset tysięcy nierobów nauczycieli. I to za tysiąckrotnie niższą cenę. Lepiej dać więc parę milionów np. na muzeum niż tym nauczycielom żeby przeżarli, a uczniom w głowach od tego oleju nie przybędzie.
Florian Konrad Możesz, za spalenie kukły ojca Rydzyka jakiś delikwent został uniewinniony. Za spalenie kukły Sorosa, bandyty który zalał Europę imigrantami, gościu (Rybak, który to zrobił dostał trzy lata bezwzględnej odsiadki. Jeżeli uważasz się za logicznie myślącego, a sądzę, że tak, to sobie ten fakt przemyśl. I jeśli już na co dają, to gwarantuję ci, że te pieniądze nie są marnowane.
Komentarze (76)
Po niedawnych, styczniowych podwyżkach nauczyciel z tytułem magistra i przygotowaniem pedagogicznym dostaje:
stażysta - 2538 zł brutto czyli 1834 zł netto
kontraktowy - 2611 zł brutto czyli 1885 zł netto
mianowany - 2965 zł brutto czyli 2132 zł netto
dyplomowany - 3483 zł brutto czyli 2492 zł netto
Pewny jest tylko dodatek od tzw. wysługi lat: 1% procent za rok, maksymalnie - 20%. Inne dodatki w zależności od organizacji placówki, jej możliwości zapewnienia godzin nauczycielowi.
nauczyciela stażysty – 2 753 zł,
kontraktowego – 3 056 zł,
mianowanego – 3 963 zł i
dyplomowanego – 5 065 zł.
To są kwoty netto ze wszystkimi dodatkami. Co prawda średnia, ale dla stażysty to jest 2753 ze wszystkimi dodatkami. Więc proszę nie ściemniać. I dane są z 2017 roku, a w w tym czasie były już dwie podwyżki po pięć procent, i we wrześniu ma być dziesięcioprocentowa. Wielu by chciało tak zarabiać i mieć taką spokojną pracę, plus:
- trzykrotny w ciągu kariery zawodowej urlop pełnopłatny na poratowanie zdrowia,
- trzy miesiące wakacji,
- trzynastą pensję,
- 18 godzin pracy na tydzień, co się przekłada 3,5 godziny pracy dziennie.
To „skomplikowana konstrukcja prawna”, do której wlicza się np. dodatek za pełnienie funkcji kierowniczej, nagrodę jubileuszową, dodatkowe wynagrodzenie za pracę w porze nocnej czy odprawę emerytalną. Czyli rzeczy, których nauczyciel nie dostaje co miesiąc w ramach pensji.
„Jednocześnie tzw. średnie wynagrodzenie jest obliczane dla nauczyciela zatrudnionego w średnim wymiarze ok. 1,15 – 1,2 etatu, gdyż wlicza się do niego wynagrodzenie za pracę ponad ustawowe normy przewidziane dla nauczyciela zatrudnionego na >gołym< etacie”.
Oto struktura średniego wynagrodzenia nauczyciela kontraktowego. W jego skład wchodzą:
– wynagrodzenie zasadnicze: 76,69%
– dodatek za wysługę lat: 4,98% (152 zł)
– dodatek wynikający z pełnienia funkcji kierowniczej: 0,08% (2,31 zł)
– dodatek dla opiekuna stażu: 0,01% (0,22 zł)
– dodatek dla wychowawcy klasy: 1,90% (58,16 zł)
– dodatek dla nauczyciela doradcy: 0% (0 zł)
– dodatek dla nauczyciela konsultanta: 0% (0 zł)
– dodatek za warunki pracy: 1,30% (39,72 zł)
– dodatek za uciążliwość pracy: 0,14% (4,38 zł)
– nagroda jubileuszowa: 0,10% (2,92 zł),
– zasiłek na zagospodarowanie: 0,06% (1,75 zł),
– nagroda ze specjalnego funduszu nagród: 0,99% (30,32 zł),
– dodatkowe wynagrodzenie za pracę w porze nocnej: 0,05% (1,43 zł),
– dodatek motywacyjny: 4,41% (134,78 zł),
– dodatkowe wynagrodzenie roczne: 6,27% (191,66 zł),
– odprawa emerytalno-rentowa oraz odprawy z tytułu rozwiązywania stosunku pracy: 0% (0 zł),
– godziny ponadwymiarowe (czyli praca ponad jeden etat): 10,39% (317 zł).
Związek zauważa, że wiele z powyższych elementów nie powinno w ogóle znaleźć się w tym zestawieniu. Taka odprawa emerytalna ma się nijak do miesięcznej pensji, podobnie jak nagroda jubileuszowa wypłacana raz na 5 lat. Tak samo sprawa się ma z dodatkami funkcyjnymi i motywacyjnymi. Zwłaszcza, że dostają je nie nauczyciele, a kadra kierownicza szkoły za pracę nauczycielską.
Resort Anny Zalewskiej operuje tzw. średnim nauczycielskim wynagrodzeniem, które tak naprawdę istnieje tylko na papierze (nie jest to średnia znana z lekcji matematyki tylko konstrukcja prawna). To pojęcie stworzone po to, by księgowi w gminach i powiatach mogli rozliczać się z MEN i Ministerstwem Finansów z subwencji oświatowej wypłaconej samorządom na utrzymanie szkół” - czytamy w komunikacie przedstawionym przez związek.
To „skomplikowana konstrukcja prawna”, do której wlicza się np. dodatek za pełnienie funkcji kierowniczej, nagrodę jubileuszową, dodatkowe wynagrodzenie za pracę w porze nocnej czy odprawę emerytalną. Czyli rzeczy, których nauczyciel nie dostaje co miesiąc w ramach pensji.
„Jednocześnie tzw. średnie wynagrodzenie jest obliczane dla nauczyciela zatrudnionego w średnim wymiarze ok. 1,15 – 1,2 etatu, gdyż wlicza się do niego wynagrodzenie za pracę ponad ustawowe normy przewidziane dla nauczyciela zatrudnionego na >gołym< etacie”.
Oto struktura średniego wynagrodzenia nauczyciela kontraktowego. W jego skład wchodzą:
– wynagrodzenie zasadnicze: 76,69%
– dodatek za wysługę lat: 4,98% (152 zł)
– dodatek wynikający z pełnienia funkcji kierowniczej: 0,08% (2,31 zł)
– dodatek dla opiekuna stażu: 0,01% (0,22 zł)
– dodatek dla wychowawcy klasy: 1,90% (58,16 zł)
– dodatek dla nauczyciela doradcy: 0% (0 zł)
– dodatek dla nauczyciela konsultanta: 0% (0 zł)
– dodatek za warunki pracy: 1,30% (39,72 zł)
– dodatek za uciążliwość pracy: 0,14% (4,38 zł)
– nagroda jubileuszowa: 0,10% (2,92 zł),
– zasiłek na zagospodarowanie: 0,06% (1,75 zł),
– nagroda ze specjalnego funduszu nagród: 0,99% (30,32 zł),
– dodatkowe wynagrodzenie za pracę w porze nocnej: 0,05% (1,43 zł),
– dodatek motywacyjny: 4,41% (134,78 zł),
– dodatkowe wynagrodzenie roczne: 6,27% (191,66 zł),
– odprawa emerytalno-rentowa oraz odprawy z tytułu rozwiązywania stosunku pracy: 0% (0 zł),
– godziny ponadwymiarowe (czyli praca ponad jeden etat): 10,39% (317 zł).
Związek zauważa, że wiele z powyższych elementów nie powinno w ogóle znaleźć się w tym zestawieniu. Taka odprawa emerytalna ma się nijak do miesięcznej pensji, podobnie jak nagroda jubileuszowa wypłacana raz na 5 lat. Tak samo sprawa się ma z dodatkami funkcyjnymi i motywacyjnymi. Zwłaszcza, że dostają je nie nauczyciele, a kadra kierownicza szkoły za pracę nauczycielską. "
Uogólniając, kreatywna księgowość kwitnie i sprawia, że to co na paskach nauczycieli nijak ma się do wyliczeń MEN-u.
Każdy awans poprzedzony jest oceną pracy nauczyciela, najwyższy dodatkowo egzaminem przed zewnętrzną, kuratoryjną komisją. Część nauczycieli nie zdaje go i awansu nie otrzymuje.
PS
określ mi przybliżoną wysokość - zauważyłem, że dobra jesteś z matmy.
A poza tym, przeszło mi, bądź:)
pozdrawiam serdecznie
Nigdy nie zastosowałam zwrotu: chłopaczku. To kłamstwo!
A twgl. jak odnosisz się (szacowny Bogumile) do reprywatyzacji, rekompensaty tzw. dóbr, nieruchomości kościelnych... :) Jeśli uważasz takie działania za: racjonalne, uczciwe, zgodne z zasadami, którymi powinni się kierować ludzie służący dobru społecznemu&bogu, to chyba wyznajesz jakieś inne pojęcia religijnych wartości. Jeśli w ogóle masz jeszcze jakieś zasady etyczne, ponieważ sprawiasz wrażenie coraz bardziej wykolejonego. Całe walizy, kontenery pieniędzy nieopodatkowanych pojechały do stolicy apostolskiej... :))
Ty też pracujesz tutaj całkowicie bezinteresownie... :)))
I tak cię serdecznie pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam Angelo.
Ja osobiście jestem skłonna płacić np. jeden procent podatku więcej od pensji na edukację, czyli zamiast 19 - 20%, ale wątpię, że wielu chętnych by też się na to zdecydowało.
Np. Rotę M. Konopnickiej, Kordiana Słowackiego.......... etc. etc.
Co do grafomanii. Dla mnie to teksty wtórne, pisane w stylu wysokim pełnym uniesień o pierdołach.
A rymy? Mogły być lepsze w tym trzynastozgłoskowcu, tudzież średniówki zachowane.
Nawiązuję do życia, uniwersalnych problemów ponad 700 000 nauczycieli.
Dzięki za wyjaśnienie.
Bardzo celny, ładnie odmierzony tekst.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
a) Rymy są Częstochowskie
b) Tematyka zbytnio polityczna
Ale ty i Bogumił macie prawo pisać co chcecie; jednak poziom "dyskusji" pod waszymi wierszami nie świadczy na waszą korzyść.
Odpowiadam jedynie za poziom komentarzy własnych. Od strony merytorycznej jak i stylistycznej.
Raczej kwestia priorytetów adwersarza, tak myślę.
Pozdrawiam:)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania