rdzawą klamrą

zadrżały kwiaty wiśni

cichym wzrostem bieli

na wietrze lekkim

kołyszą się i płyną

poranną rosę chcą zrzucić -

każdy płatek drga

jak trącona dłonią struna

 

dalej;

 

rdzawą klamrą spięty ogród

drżąc od słońca

wszystko wznosi się i pręży

by potem całe południem zalane

 

utonąć

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • zaciekawiony 01.08.2017
    Ładny opis.
  • KarolaKorman 01.08.2017
    Piękne to :)
  • Neurotyk 01.08.2017
    infantylny opis wprost. Gdzie poezja?
  • Pasja 01.08.2017
    Elegancko i sentymentalnie. :-)
  • Ramzes 01.08.2017
    Zgadzam się z Neurotykiem, brakuje czegoś a opis aż gryzie w oczy. Bądź co bądź jednak na plus.
  • Ostatnia 03.08.2017
    Ładny opis, ale czegoś zabrakło, żebym mogła to poczuć.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania