Refleksja smutku

Pusto tutaj

i płacz zewsząd ściska

deszczem w bladość szyb

przenikając

 

to samotność

pustki smak roztacza

i woła głosem niemym

krępując

i zdusza umysłu przestrzenie

 

twarzy mej bladość

w zwierciadle wciąż przeraża

to rozpacz przyczajona – kona

gdyż pusto tutaj

i wciąż

i od nowa

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania