To ja, niespokojny duch ;)))
Ruch ulicy nie istnieje, chyba że akurat jest trzęsienie ziemi; ulics sama z siebie się nie rusza ;) Spróbuj może - Ruch na ulicy Płockiej... albo - Uliczny ruch na Płockiej...
Uliczny ruch na Płockiej, płynnie niczym dwie rzeki, łączył się z tym na Górczewskiej - może tak? Co ty na to? Ot, propozycja ;)
...ulicznego wyścigu; każdy... - zamiast średnika dałabym myślnik, poniewaź od "każdy" wyjaśniasz zachowanie tłumu, myślałam o dwukropku, ale on bylby dobry wtedy, gdybyś coś np wyliczał.
"Zachorował na nie przez wielogodzinne stanie na dworze." - a może tak spróbuj - Zachorował wskutek wielogodzinnego stania na dworze... albo Zachorował stojąc wiele godzin na dworze / jesiennym chłodzie.
"na nie" możesz wywalić, bo z poprzedniego zdania będzie wynikać o czym piszesz, a całe zdanie brzmiało ciut "kwadratowo".
I dalej - Kiedy leżał w Wolskim, z drzew zdążyły opaść wszystkie liścię (to wariant w przypadku, gdybyś wybrał opcję z jesiennym chłodem).
I dalej - Co ciekawsze, nabawił się zapalenia właśnie przed Szpitalem. (wywal zdanie "Dokładnie wiedział...", bo jest tam masa powtórzeń).
"...że za wiele dekad w przód," - w przód możesz opuścic, ze zdania wynika, że chodzi o przyszłość, ale dalej zrobiłeś lekki zamęt, więc może spróbuj w tym stylu:
... wyobrażał sobie, że za parę dekad, takie przypadłości jak zapalenie płuc będą drobnostkami leczonymi w ułamku sekundy za pomocą słów, które...
...rzuci nią i to na której stronie upadnie, zadecyduje nad jego dalszym losem. - ... rzuci nią i to, na której stronie upadnie, zadecyduje o jego dalszym losie.
...które zestawią się z dorosłością. - które zestawiało się z dorosłością.
...Postawił więc powrót do domu - Postanowił więc...
...oprócz spłodzenie swojego jedynego dziecka - oprucz spłodzenia...
...Jedna z nich opowiada o pewnych, którego trzymał się przez pewien czas. - tego nie ogarniam :(
...Aż dziw, że te zwierzę... - to zwierzę...
-A masz czym zapłacić? Wyglądasz na takiego, którego nie stać chociażby na przyzwoity obiad -Na miejscu mógłbym poczęstować porcją kapusty. Piechota nie dam rady -To nawet w domu nie masz pieniędzy? Już mi stąd wynocha, bo będziesz ślad po szpicrucie! – krzyknął woźnica i opuścił lejce. - brak akapitów po poszczególnych wypowiedziach i źle zapisane dialogi.
Antoni, jest dużo lepiej, więcej szczegółów, które budują klimat opowieści i świadczą o twoim stylu, bo on jest, tylko nie możesz pisać na skróty. Jest ciekawie, jesiennie, śmiesznie (krawaty, ślina), robi się fajna otczka dla hiatorii, mamy bohatera - romantyka i marzyciela bez grosz, znamy jego lekko pojechaną rodzinę. Robi się ciekawie, tylko straszny z ciebie bałaganiarz. Zanim wrzucisz, poszlifuj trochę, przemyśl sensy i bezsensy.
Mrówczo pozdrawiam ;)))
Twoja czytelniczka ♥
Komentarze (3)
Ruch ulicy nie istnieje, chyba że akurat jest trzęsienie ziemi; ulics sama z siebie się nie rusza ;) Spróbuj może - Ruch na ulicy Płockiej... albo - Uliczny ruch na Płockiej...
Uliczny ruch na Płockiej, płynnie niczym dwie rzeki, łączył się z tym na Górczewskiej - może tak? Co ty na to? Ot, propozycja ;)
...ulicznego wyścigu; każdy... - zamiast średnika dałabym myślnik, poniewaź od "każdy" wyjaśniasz zachowanie tłumu, myślałam o dwukropku, ale on bylby dobry wtedy, gdybyś coś np wyliczał.
"Zachorował na nie przez wielogodzinne stanie na dworze." - a może tak spróbuj - Zachorował wskutek wielogodzinnego stania na dworze... albo Zachorował stojąc wiele godzin na dworze / jesiennym chłodzie.
"na nie" możesz wywalić, bo z poprzedniego zdania będzie wynikać o czym piszesz, a całe zdanie brzmiało ciut "kwadratowo".
I dalej - Kiedy leżał w Wolskim, z drzew zdążyły opaść wszystkie liścię (to wariant w przypadku, gdybyś wybrał opcję z jesiennym chłodem).
I dalej - Co ciekawsze, nabawił się zapalenia właśnie przed Szpitalem. (wywal zdanie "Dokładnie wiedział...", bo jest tam masa powtórzeń).
"...że za wiele dekad w przód," - w przód możesz opuścic, ze zdania wynika, że chodzi o przyszłość, ale dalej zrobiłeś lekki zamęt, więc może spróbuj w tym stylu:
... wyobrażał sobie, że za parę dekad, takie przypadłości jak zapalenie płuc będą drobnostkami leczonymi w ułamku sekundy za pomocą słów, które...
...rzuci nią i to na której stronie upadnie, zadecyduje nad jego dalszym losem. - ... rzuci nią i to, na której stronie upadnie, zadecyduje o jego dalszym losie.
...które zestawią się z dorosłością. - które zestawiało się z dorosłością.
...Postawił więc powrót do domu - Postanowił więc...
...oprócz spłodzenie swojego jedynego dziecka - oprucz spłodzenia...
...Jedna z nich opowiada o pewnych, którego trzymał się przez pewien czas. - tego nie ogarniam :(
...Aż dziw, że te zwierzę... - to zwierzę...
-A masz czym zapłacić? Wyglądasz na takiego, którego nie stać chociażby na przyzwoity obiad -Na miejscu mógłbym poczęstować porcją kapusty. Piechota nie dam rady -To nawet w domu nie masz pieniędzy? Już mi stąd wynocha, bo będziesz ślad po szpicrucie! – krzyknął woźnica i opuścił lejce. - brak akapitów po poszczególnych wypowiedziach i źle zapisane dialogi.
Antoni, jest dużo lepiej, więcej szczegółów, które budują klimat opowieści i świadczą o twoim stylu, bo on jest, tylko nie możesz pisać na skróty. Jest ciekawie, jesiennie, śmiesznie (krawaty, ślina), robi się fajna otczka dla hiatorii, mamy bohatera - romantyka i marzyciela bez grosz, znamy jego lekko pojechaną rodzinę. Robi się ciekawie, tylko straszny z ciebie bałaganiarz. Zanim wrzucisz, poszlifuj trochę, przemyśl sensy i bezsensy.
Mrówczo pozdrawiam ;)))
Twoja czytelniczka ♥
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania