Rosa

obrosłem nicością

Boże

choć zaufanie

tworzy pył

modlitw

 

drogi moje nędzne

gęstnieją

wkrótce obrosną

krwią

słodkiej miłości

 

pamiętam nieraz

złamane

abstrakcje myśli

opuchniętej kruszki

w kałuży

wspomnień

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Kononowycz 06.05.2018
    ZBIGNIEW STONOGA
  • betti 06.05.2018
    Bardzo dobry wiersz, ma głębię, którą lubię w poezji.
    Mała sugestia, jeżeli pozwolisz...

    obrosłem nicością Boże

    choć zaufanie

    tworzy pył modlitw



    drogi gęstnieją

    wkrótce obrosną krwią


    pamiętam złamane abstrakcje

    myśli opuchniętej kruszki

    w kałuży
  • Johnny2x4 06.05.2018
    Cześć, Betti :) Postawiłem na wiersz wolny, stąd taki podział wersyfikacyjny. Jednak Twoja sugestia jest ciekawa, w kontekście jakości tekstu. Przemyślę. Pozdrawiam.
  • D4wid 06.05.2018
    Moim zdaniem nie pasuje słowo ,,abstrakcje". Jakoś wybiło mnie trochę z klimatu tekstu. Również usunąłbym słowo słodkiej miłości. Przez to uczucie odbieram ten wiersz jako tekst o miłości. Bez niego według mnie interpretowałbym go na wiele innych sposobów. Jednak to jest tylko moje zdanie. Ogólnie bardzo mi się podoba.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania