Rozdział#1-"Pewna dziewczyna..."

Dziewczyna- lat 15, wysoka, szczupła, bez skazy na twarzy...Niestety jej zachowanie było skandaliczne, a to do jakiego doprowadzała się stanu było ochydne. Może dlatego nie miała przyjaciół...

Amber wracała wieczorem ze spaceru. Szła polnymi dróżkami rozglądając się wokół, mało co widziała. Stojąc w tych swoich powycieranych dżinsach i cienkiej bluzce było jej coraz chłodniej. Przyśpieszyła kroku i chwile poźniej staneła u celu, a dokładniej pod domem dziecka. Wyrwała się z tamtąd po obiedzie- jak zwyke zresztą. Opiekunowie przesztali już nawet sprawdzać jej obecność, bo wiedzieli, że nic nie wskórają.

Kiedyś, gdy do domu przyjechała nowa opiekunka i sprawdziła listę obecności, zdziwiła się. Nie było dziewczyny mimo,że na papierze wyraźnie widniało jej nazwisko. Gdy Amber wróciła na noc starsza kobieta przyłapała ją wchodzącą do swojego pokoju. Nakrzyczała na nią. A następnego dnia dziewczyna wyszła tak jak zrobiła to wczoraj i tydzień temu- jak zawsze.

Kobieta po piątym razie uświadomiła sobie, młoda ma ją gdzieś i nie zamierza zmieniać postępowania.

Cześć, jestem nowa i licze na wstazówki i może na jakieś słowa, które zachęcą do dalszego pisania. Trafiłam na tą strone przypadkiem i strasznie mi się spodobały niektóre opowiadania, więc chciałam spróbować własnych sił. Nie patrzcie na błędy ortograficzne, bo mam dysortografie i dysgrafie, wiem że powinnam być ostrożna i staram się.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Pan Buczybór 29.12.2016
    Jest dobrze. Spróbuj bardziej rozwinąć opisy i będzie cacy
  • zuza600 01.01.2017
    Dzięki ;))
  • Dimitria 07.01.2017
    Dobrze Ci idzie pisanie ;) czekam na więcej i zostawiam 5

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania