Rozłączone nocne miasta

Chodnik malowany nocy atramentem

Ludzie w mroku maskach, cisi i nieznani

Moje wiersze chciały dzisiaj wyjść nad rzekę

Patrzeć jak w niej tonie złoty blask latarni

 

Jak się gwiazdy w wodnym lustrze pięknie śmieją

Prąd tak chce je porwać, traci zwykły spokój

To najpiękniej widać właśnie w noc jesienną

Choć się nie zmieniają wśród gwiazd pory roku

 

Domy pogrążone w snach swych właścicieli

W oknach czasem świeca pali się samotnie

Uśmiech śpiących ulic tli się pośród cieni

Kiedy gdzieś znikają głośni dnia przechodnie

 

Nocą ta ulica zmienia się w Wenecję

Jakby jeden człowiek oba wznosił miasta

Jakby oba miejsca jednym żyły wierszem

Jakby nie isniała cała reszta świata

 

Chodnik się tu kończy, rzeka płynie dalej

Może chce dosięgnąć tych biźniaczych ulic

Może chce odwiedzić siostrę swą - Italię

Która gdzieś w Wenecji chciała się zagubić...

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Pan Buczybór 08.11.2016
    Piękny wiersz.
    Podczas czytania miałem przez oczyma obraz nocnego miasta. 5
  • KarolaKorman 08.11.2016
    Piękny obrazek namalowałaś, 5 :)
  • Neurotyk 08.11.2016
    Chodnik malowany nocy atramentem
    Ludzie w mroku maskach, cisi i nieznani
    Moje wiersze chciały dzisiaj wyjść nad rzekę
    Patrzeć jak w niej tonie złoty blask latarni

    Jak się gwiazdy w wodnym lustrze pięknie śmieją
    Prąd tak chce je porwać, traci zwykły spokój
    To najpiękniej widać właśnie w noc jesienną
    Choć się nie zmieniają wśród gwiazd pory roku

    Domy pogrążone w snach swych właścicieli
    W oknach czasem świeca pali się samotnie
    Uśmiech śpiących ulic tli się pośród cieni
    Kiedy gdzieś znikają głośni dnia przechodnie

    Do tego momentu, uważam, jest wspaniały wiersz.

    Potem jest troszkę inaczej, gdy wprowadzasz "Wenecję" I Italię".
    Nie wiem, czy w momencie publikacji jesteś na sto procent pewna, że wiersz jest DO KOŃCA poprowadzony tak, jak Ty tego chciałabyś.
    Jeżeli nie - można śmiało zmieniać i poprawiać.

    Trzy strofy są wspaniałe, czyli prawie że cały wiersz.

    5 ode mnie :)
  • Ktokolwiek 09.11.2016
    Neurotyk, czasem po prostu nie potrafię się zatrzymać we właściwym momencie ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania