Rozstaj dróg.
Samotność-od dzisiaj to moja przyjaciółka od serca,
wszystkie wspomnienia na wierzch wywierca.
Zostałam sama
tak jak za rogiem z trójką dzieci, zrozpaczona mama.
Ona walczy do końca dla swoich dzieci,
a ja mam walczyć dla tych dwulicowych śmieci?
Pogrążyłam się w trosce o innych,
teraz już nie ma za mą porażkę, winnych.
Idę przez życie z szarym nastawieniem,
widząc dookoła ludzi z pozytywnym brzmieniem.
Wołam o pomoc po cichutku,
pragnę zasadzić piękne róże w ogródku.
Te kwiaty byłyby owocem naszej miłości,
wiecznej nieskazitelności.
Stoję na rozstaju dróg,
z jednej strony woła mnie Bóg.
Druga strona to dalsze życie,
nadal w społeczeństwie bycie.
Dylemat ogromny, co wybrać.
Stąpać po kruchym lodzie, jakie jest życie?
A może stchórzyć i skończyć złe przepowiednie wróżyć?
Komentarze (18)
tak jak - wydaje mi się, że pomiędzy 'Zostałam sama', a 'tak jak' powinien być przecinek...
trójką dzieci, zrozpaczona mama. - zbędny przecinek
mą porażkę, winnych. - ponownie, zbędny przecinek
Mogę się mylić, ale wątpię..
Zostawiam 5 :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania