Rozstanie
Znowu spadasz na dno.
W glowie masz tylko jedno.
Łamiesz serce me na pół i znów,
myśląc o tobie spadam w dół.
Czuję spokój, szelest trawy.
Moja dusza znów nabiera barwy.
Słyszę twój glos,
każde słowo odmienia moj los.
Czas leci jak cichy strumień wiatru.
Zabierz mnie do tych wspomnień z filmu, teatru.
Pomóż mi odnaleźć siebie z tych fałszywych kart
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania