Rozum i wiara to nie para
Za tym widnokręgiem jest coś, trwożył kościół - nie idźcie tam.
Za tym widnokręgiem jest widnokrąg, powiedział człowiek i zrobił krok.
Za nim poszło kilku i zobaczyli widnokrąg.
Kościół im mówił - za widnokręgiem jest coś, nie idźcie tam.
Za tym widnokręgiem jest widnokrąg, powiedziało kilku
i zrobili kilka kroków i poszło jeszcze kilku i zobaczyli widnokrąg.
Za tym widnokręgiem jest coś powiedział kościół - nie idźcie tam.
- Za tym widnokręgiem jest widnokrąg i kolejny widnokrąg
i chodźcie tam. Za nami już tylko kościół.
Jeszcze tylko kilka kroków
a wyjdzjemy z mroku.
W nim tylko strach...
Komentarze (10)
Klechy, by z bydłem nie mieć kłopotu, straszą je od miotu do pokotu.
Pozdrawiam
Nie potrafię sobie wyobrazić Boga, która karze i nagradza stworzone przez siebie istoty i którego zamiary wzorowane są na ludzkich - słowem - Boga, który jest odbiciem ludzkich ułomności. Nie wierzę też, by człowiek mógł przetrwać po śmierci swego ciała, CHOČ LUDZIE SŁABEGO DUCHA WIERZĄ W TAKIE RZECZY, KIEROWANI STRACHEM LUB POŻAŁOWANIA GODNYM
EGOTYZMEM.
"Wierzę, aby rozumieć,
i rozumiem,
aby głębiej wierzyć"
Pozdrawiam
Miło mądrego posłuchać, ale...
Pozdrawiam,
Miłego wieczoru
To, że zrazu pomyślałeś o sobie nie dziwi, choć to już powinno dwać ci powód do obaw. Bóg nie cierpi pychy. Zostawię ci przypowieść Salomona w cytacie:
Przyp. 8:12-13 mówi „Ja, mądrość, mieszkam z roztropnością, umiem udzielać dobrej rady. BAĆ SIĘ PANA - ZNACZY NIENAWIDZIĆ ZŁA; nienawidzę buty i pychy, złych postępków oraz przewrotnej mowy.”
Gdybym wierzył zatrzymałbym się nad powyższym przesłaniem. I tak ci dopomósz buk😄.
[tekst traktuje o kościele, a ten bogiem nie jest choć pragnie aby wszyscy utożsamiali go jak ty. Zaś zacytowany Einstein odniósł się do narcystycznego strachu przed niebytem, a nie przed bogiem, który dla niego też nie istniał].
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania