Rozwijam się.
Rozwijam się. Niczym kwiat na polanie.
Myślę i myślę, przestaję myśleć…
I znowu ta przestrzeń, zrobić z nią coś czy zostawić… niech płynie.
Przestrzeń zapełniona, bałem się zostawić pustą. Na nic wzloty i upadki,
gdy w umyśle gra jedna pieśń. Na nic wzloty i upadki…
Po prostu boję się zostawić Ciebie samego…
I wtedy umysł otwarty na możliwości…
Nic już nie stoi na przeszkodzie…
W końcu jestem wolny…
Poznałem siłę braku myśli, poznałem moc przestrzeni…
Pusto tam, ale jakże szczęśliwie…
Myśl z wolna pojawia się i znika…
Jestem żeglarzem, jestem sterem...
Komentarze (3)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania