Rzecz o naiwności
Zima jeno nadchodzi,
a Jaskółka jeszcze w jesieni brodzi.
Ach, jakże ona struchlała,
gdy o mrozie się dowiedziała.
"Szron zaraz pokryje drzewa,
a mojej dziupli jak nie było,
tak nie ma" - myślała.
Lecz plan już gotowy miała.
"Wróbel duże ma mieszkanie,
na pewno coś dla mnie ostanie".
Wróbel, naiwny ptak,
dał się skusić - a jak!
Wnet się Jaskółka rozgościła,
nie będąc przy tym miła.
Dziuplę sobie przywłaszczyła,
a Wróbla zimie zostawiła.
Wiedz mój drogi, co to znaczy,
że naiwność nie popłaca.
Nim się kto obaczy
zaraz się na rzecz drugiego stacza.
OD AUTORA - Moja specjalność to opowiadania, ale postanowiłem spróbować swoich sił w czymś zupełnie innym i tak powstała powyższa bajka. Tekst bardzo prosty, niemniej morał prawdziwy i przydatny ;)
Komentarze (12)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania