Tak, wielu, wielu nie rozumie tego powiedzenia. Dobrze, że im to zgrabnie wyjaśniłaś, bo taki właśnie jest w tym sens, tyle że, nieraz, ten strumień, który rękę wyciągał, zmienia się w ten brudny.
Dziękuję. Owszem, nie każdy rozumie, o co tak naprawdę chodzi z "wchodzeniem do tej samej rzeki". Powiem tak... ja bardzo często to robiłam i choć czasami wiele mnie to kosztowało, to mimo wszystko nie żałuję, bo zawsze widziałam w tej "rzece" jakiś potencjał: "nadal wyciąga do mnie rękę". Pozdrawiam. :D
Wchodzi się dwa razy, pierwszy i ostatni Tak mawiał mój znajomy. Powiedzenia zawsze kryją w sobie życiowe mądrości, tylko trzeba je zrozumieć. Z tym mam też problem i nie zawsze zgadzam się.
Które drzewo nie rodziło należy je wyciąć głosi biblia, a to oznacza, że trzeba kobiety bezpłodne ( co zrobić?) Pozdrawiam
To prawda. Nie każde przysłowia czy powiedzenia są tak naprawdę słuszne w każdej sytuacji i można je rozumieć na wiele sposobów. Grunt, to odnaleźć w nich coś osobistego. Również pozdrawiam i dziękuję za komentarz. :)
Tak, rzeka to zawsze nowość, to ciągła szansa. Wszedłeś do rzeki, którą sobie upatrzyłeś, a wychodzisz mokry zupełnie od innej wody.
"Uderz w stół, a nożyce się odezwą" kłamie jak z nut :). Jeśli są na nim nożyce, to wtedy tak, ale jednak nie są tu zawarte. Słowem tak, ale samymi sobą nie :).
5 i pozdrowienia plus zawiadomienie o inspiracji :).
Powiedzenie powinno w oryginale być o jeziorze. To stały zbiornik wodny. Jednakże rzeka ma swój prąd i czasem wypłukuje brudy. Chyba, że jakaś tama kumuluje prądy i tworzy "Zbiornik Soliński" .
Komentarze (8)
Które drzewo nie rodziło należy je wyciąć głosi biblia, a to oznacza, że trzeba kobiety bezpłodne ( co zrobić?) Pozdrawiam
"Uderz w stół, a nożyce się odezwą" kłamie jak z nut :). Jeśli są na nim nożyce, to wtedy tak, ale jednak nie są tu zawarte. Słowem tak, ale samymi sobą nie :).
5 i pozdrowienia plus zawiadomienie o inspiracji :).
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania