Kolejna odsłona totalnego absurdu. Podoba mi się, to taka całkiem dobrze napisana szydera z tzw. wymiaru sprawiedliwości. Niby proces, sędziowie itd. a tak na prawdę wyrok został wydany nim w ogóle doszło do procesu. A jeszcze zgoda oskarżonego... To już szczyt bezsensu. Skazany , pozbawiony możliwości obrony, nawet nie wiedzący o co został oskarżony ma się zgodzić z werdyktem sędziego! Znakomite i psychodeliczne do bólu. Daje 5 za sam pomysł.
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania