.

.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (13)

  • Regimus 21.01.2018
    Samotne są też majonezy
  • Regimus 21.01.2018
    Jakby co
  • marok 21.01.2018
    Regimus głodny nie pisz
  • Cyber.Wiedźma 21.01.2018
    Na początku zamień jedno z domów dziecka na sierociniec i będzie git.
    Ogólnie fajne, przyjemnie się czytało. Piąteczka.
  • Canulas 22.01.2018
    "betonowymi uścianami." - u?
    "- Nie ja tylko...przechodziłem — odpowiedział niepewnie." - odstęp po wielokropku.

    Końcówka spoko. Ogólnie, masz ostatnio bardzo dobre pomysły. Każdy inni.
    Technicznie dobrze, choć nie idealnie. Całość jednak się broni.
    Widzę, że znajdujesz coraz więcej radości w urywa Niue tekstu przed finałem. To dobrze. Bazując na niedopowiedzeniu można sporo zyskać.
  • marok 22.01.2018
    No znajdzie się jej trochę :)
    Dzięki :)
  • Agnieszka Gu 22.01.2018
    Witam,
    Zadziwiający tekst. Końcówkę przeczytałam dwa razy, kombinując czy to dusze dzieci, i czy ten, który tam przychodził, też był taką zbłąkaną duszą. Dobrze to obmyśliłeś. Niedopowiedziana końcówka wyszła ci rewelacyjnie. Pozdr :)
  • marok 22.01.2018
    Bardzo dziękuję :)
  • Margerita 22.01.2018
    pięć bardzo tajemnicze to opowiadanie
  • Ritha 22.01.2018
    Dzień dobry się z Panem ;)

    "- Co jest? Awansowali cię na ciecia gruzowiska?" :>
    "Ochroniarza już tam nie było. Nawet jego budka zniknęła" zacnie

    Tekst z rodzaju takich, które należałoby przeczytać dwa razy, żeby nie czuć dezorientacji.
    Czytałam Cię kiedyś kiedyś tam, z tego co dobrze pamiętam i łącząc z tym masz jedną z najwazniejszych cech w układaniu litrków - swój styl. To bardzo git.

    Fajf :)
  • marok 22.01.2018
    No bardzo mi miło że mnie odwiedzilaś. Dziękuję :))
  • Nsn 23.01.2018
    spodobało mi się więc zacznę czytać ;) pozdrawiam ;)
  • marok 23.01.2018
    Dziękuję ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania