Sen z happy end-em

Gdy tamtej zimy poznałem cię,

diamenty z oczu padały na bruk.

Znać mnie nie chciałaś, zraniony ptak,

nim byłaś, a ja...

Cóż mogłem ja?

 

Ja już wiedziałem, ty byłaś tą,

bez której życie traciło sens.

Z twych oczu otarłem ostatnią łzę,

rany odeszły daleko w cień.

 

Pamiętam chwilę z tamtego snu,

kiedy mówiłaś: „Kocham cię.”

Byłaś mi wszystkim, ja byłem twój,

grzałem się smakiem gorąca twych ust.

 

Gdy tamtej zimy poznałem cię,

diamenty z oczu padały na bruk.

Znać mnie nie chciałaś, zraniony ptak,

nim byłaś, a ja...

Cóż mogłem ja?

 

Latem nadzy na plaży,

gorącym piasku...

Tak, to też był tylko sen.

Przez palce Słońce patrzylo z góry,

ono wiedziało...

Jak bardzo ja, pragnąłem cię.

 

Zachody i wschody, to były mgnienia...

Nim zapytałem, bałem się, dzisiaj to wiem.

Ty wykrzyczałaś głośno: „Tak, chcę! Bardzo chcę!”

 

Gdy tamtej zimy poznałem cię,

diamenty z oczu trzaskały o bruk.

Znać mnie nie chciałaś, zraniony ptak,

nim byłaś, a ja...

Cóż mogłem ja?

 

Było wesele i był nasz ślub i

sen przemienił się w happy end.

Czy ktoś mi powie dlaczego sny,

te wymarzone, kończą się źle?

 

Dzisiaj gdy kwiaty kładę na grób,

Słońce okrywa się kołdrą chmur,

płacze i nie chce mnie więcej znać,

ono wie, ja też powinienem tu spać.

 

Gdy tamtej zimy traciłem cię,

diamenty z oczu trzaskały o bruk.

Piękny ptak konał, a ja...

Cóż mogłem ja?

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (13)

  • Justyska 28.06.2018
    To powinien ktoś zaśpiewać z gitarą przy ognisku... czuję tu ten klimat, który wzrusza mnie prostotą.
    Pozdrawiam Maurycy!
  • Tak celowałem trochę w gitarę :))
    Dzięki Justysko :)
  • Bartolomeo 28.06.2018
    Ta wszechobecna bezradność w zderzeniu marzeń z okrutną rzeczywistością nawołuje do refleksji. Proste i z przekazem. Zasłużona piąteczka
  • Dzięki bardzo!
  • Adam T 29.06.2018
    Tech-aid:
    "życie bez której traciło sens." - dlaczego tak pomieszałeś szyk? Przecie "bez której życie traciło sens" jest jak najbardziej w porządku.

    Aj, aj, tym razem "nie moje", aj "nie moje".
    Pozdrawiaki ;)
  • Pasja 29.06.2018
    Dzień dobry
    Powtórzenie o zimie świadczy o chłodzie. Przemijanie w obrazie czterech pór roku.
    Jednak sen ma tutaj rolę odkrywania wspomnień.
    Pozdrawiam serdecznie
  • Dzięki bardzo Pasjo za wizytę i przemyślenia, bardzo doceniam.
    Pozdrawiam serdecznie :)
  • Margerita 29.06.2018
    śpiewająca piąteczka aż musiałam sobie to pod nosem zaśpiewać
  • Dzięki Marg :)
  • Bożena Joanna 29.06.2018
    Wzruszający wiersz, poddałam się jego nastrojowi. Pozdrowienia!
  • Dziękuje bardzo Bożeno.
    Pozdrawiam!
  • MarBe 02.07.2018
    Nastrój smutku jak imadło ściska i w twoim wierszu nie uświadczy się nic oprócz tęsknoty.
  • Tak to juz jest z tymi wierszami MarBe. Dzięki bardzo.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania