senne majaki
Niebo to otchłań -
gniewnego słońca
kolonia karna
w której
korytarzami deszczu
przemykają
karmieni złudną nadzieją
na azyl
śmierdzący wódką
i tanim tytoniem
udręczeni aniołowie
przez rozbite okno przestrzeni
na szeroko zamknięte oczy
opadają krwawe kawałki
rozbitego boga
Komentarze (3)
pozdrawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania