Sens

Szukam ciągle sensu

Wsadzam głowę do kredensu

Szukam ciągle paktu

Wsadzam palec do kontaktu

Z diabłem czy z Bogiem

On zawsze czujnym zerka okiem

Składam wciąż ofiary całopalne

I zwołuję zgromadzenia walne

Kim jestem? Czy właśnie tym

który widzi tylko dym i dym?

Chciałem popiół, a było opium

A potem tylko jedno bum!

I mnie nie ma, nie ma sensu

Nie ma głowy, nie ma kredensu

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • betti 29.12.2017
    Słabiutkie toto...
  • Zagubiona 29.12.2017
    Ciekawy ten wiersz, chociaż trochę przeszkadzało mi to, że raz są rymy, a raz nie.
    "Z diabłem czy z Bogiem
    On zawsze czujnym zerka okiem" - Tego kawałka tylko nie rozumiem, "On" - czyli kto?
    4, pozdrawiam! :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania