Serca grzech duszy śmierć
to co się stanie będzie ciekawe
ja widzę w sobie wielką poprawę
boję się jednak że to przepadnie
że to skazane jest na zagładę
i twoje oczy są bardzo ładne
usta kuszące a ruchy zgrabne
kochasz mnie Mała czekaj niech zgadnę
nie
o przepraszam przecież to łatwe
teraz się zatnę spłonę czerwienią
nisko ukłonie pocałuje z ziemią
przestanę pytać cicho odejdę
i kiedy strzelę nawet nie jęknę
padnę przed siebie a moja dusza
ucieknie z ciała co się nie rusza
i pójdzie biedna szybko do piekła
bo grzech ją ciągnie przez sprawy serca
Komentarze (16)
teraz się zatnę spłonę czerwienią
nisko ukłonie pocałuje z ziemią - ten wers odstaje
Ja Autora najmocniej przepraszam... Ale to jest naprawdę słabe.
Owszem, słabe, ale my się nie znamy, Ewa.
Widzę powyżej znawców przez duże "W", to zrobią autorowi krzywdę. :)))
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania