,,Serce Bohatera".

Me serce zimne z mrozu, smutne, ciche...

czuję tylko chłód nieskończony.

W sercu bohatera wieczny mróz doskwiera.

Od uczucia brak odwzajemnienia, od tych pustych godzin w samotności.

W świadomości że przy mej duszy tylko mój cień.

 

Lecz bohater, szansę dostał by móc to doznać.

Jego zamrożone serce czuję, jak się roztapia.

Lód roztopił się, serce małe zostało.

Lecz w chwili żarem wiecznego ognia wybuchło.

Ono na to wielkim się stało i uczucia jasnego w chwał dostało.

 

W życiu bohatera smutek umiera.

w życiu tym nieszczęścia już nie ma.

Nowych barw w swym życiu zaczął doznawać.

Coś czego wcześniej nie widział.

 

Gdy ona przyszła.

Pani jasna, i ciepła.

Ogniem wybuchła, a on mrozem był.

To ona rozpuściła jego serce.

I zagrzała je na nowo, by większe było.

 

Serce me było z lodu, teraz jest z ognia!

Ognia który nie gaśnie!

Żarzy się coraz bardziej, im bardziej myślę...

Tym bardziej pragnę, by ten ogień buchał we mnie.

 

Ona działa tak na mnie.

Że aż jedno słowo krzyczę wciąż.

Słowo powstałe od miłości i szczęścia.

Którego dopiero co doznaję.

Słowo krzyczę wyraźnie w gorę... Euforiaaaa!!!

 

Na pędza mnie.

Miłości kwiatem mym, jest ma ukochana.

Bez niej me życie beznadzieją było.

Teraz nowym początkiem jest.

Opowieść wspólna otwiera się.

 

My jak ogień & lód, oboje płoniemy.

Gasić się nie będziemy.

Teraz mym oczkiem w życiu jest.

teraz naprawdę mam cel, by w tym życiu dla kogoś walczyć.

 

Dzięki niej napędza mnie Euforiaaa!

Szczęście które nigdy nie umiera!

Płonie tak jasno że nigdy nie zgaśnie...

Kochanie moje, bądź przy mnie gdy umrę a przy tobie będę zawszę, na zawsze..

Wiem co mówię to słowa Euforiii!!

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania