Siła Spokoju

w towarzystwie rezygnacji i smutku

szłam korytarzem przyszłości

nie spodziewając się niczego

wreszcie odporna na otaczającą przestrzeń

 

już nie słysząc, nie czując, nie pragnąc

spokojnie kroczyłam w

Krainie Mijającego Czasu

Niespełnionych Nadziei, Podstępnych Marzeń,

Zawiedzionych Emocji, Straconych Bliskości,

Umierających istnień

 

zachodzące słońce zgasiło ostatni płomień,

gdy rzeczywistość niespodziewanie zastygła

zrzucając na spragnione ciało krople

z Przeźroczystego Źródła Spokoju

 

a, kryształowe panaceum wnikało

w rozpalone tchnienie

Bezcenne Życiodajne Stróżki

spływały w głąb zaciekawionej duszy

 

powoli wracały otumanione zmysły

wzrok, smak, wrażliwość, świadomość

empatia

również,

droga odzyskała wcześniej obrane cele

 

szybko, ponownie odnalazłam dom,

który wielokrotnie miałam

ten jedyny, wyjątkowy, wieczny

Mój Dom – nie miał żadnych

murów, okien, ogrodu

czy innych

krat

 

jest

wreszcie poszukiwana

Oaza Pachnąca Ukochanym Mężczyzną

zapraszała do wnętrza

- bezpiecznymi miękkimi dłońmi

 

Skrywającymi w nich stęsknione serce…

… Twoje...

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Kocwiaczek 11.04.2020
    Jedyne co mi tu nie pasuje to słowo "Twoje". Myślałam, że zakończysz na "moje własne".

    Ale to bardzo dobry tekst. Szkoda, że nie trafił na główną.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania