Skąd się mleko i miód sączą strumieniem?
Skąd się miód i mleko sączą strumieniem?
Jeśli nie z niebios?
Tam w tych niebiosach ponoć jest raj
Lecz to łgarstwa, nie-prawdy
Czyżby z nich w których Bóg mieszka, Skapują na nas krople dobrodziejstw?
Czy może jednak z nieba spływa na nas,
Tylko gówno tych co tam żyją?
Człowiek sam na siebie gównem obrzuca,
A przy tym i innych.
Komentarze (2)
Raz tylko parę kilo manny wiatry boskie przygnały. Mocne, jeno czyje - jako ojcowe, synowe czy duszne. Byłoby to ok gdyby ktokolwiek obrzucony o to się prosił. Pewmie baran też radośnie beczy na widok kukurydzy - jakiego wspaniałego mam pana, gdy pan - trochę jeszce go podtucze nim uszlachtuje durnego barana.
Baran nie beknie -;ja na ten zwierzyniec się nie pchałem, ani nikt mnie o to nie pytał. Ale to baran. Czlowiek z kleszych stajni sie raduje, że go poczęto z wyrokiem śmierci, niemal jak ten czekający na rzeźnie, baran
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania