Skończ...

Skończ, twoje bezsensowne tlumaczenia nic nie znaczą,

Mówią mi to wszyscy, nawet wrony o tym kraczą,

Skończ pierdolić, że świat jest kolorowy, przepełniony zielenią,

Przecież biel wciąż jest bielą, czerń zostanie czernią

Nie bawi mnie już gadka która ma mnie umoralniać,

Gdybym chciał słuchać o miłosierdziu wolałbym Trwam oglądać,

Więc skończ mi tu pieprzyć, że nadal mnie kochasz,

Śmiesz twierdzić, że za mną po nocach w koszulkę szlochasz?

Wiem, że jak się tylko odwrócę, świecisz oczami do innego,

Więc skończ pierdolić, tego nie wytrzyma moje nadęte ego.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • candy 07.08.2016
    Ostro... :) "Skończ pierdolić, że świat jest kolorowy, przepełniony zielenią,
    Przecież biel wciąż jest bielą, czarny zostanie czernią" - tym fragmentem wiersz absolutnie rozłożony na łopatki! Pozytywnie, oczywiście. 5 :)
  • candy 07.08.2016
    Choć może zmieniłabym na "czerń pozostanie czernią", ale kontekst wciąż super :D
  • BlindMaster 07.08.2016
    candy Dzięki, faktycznie lepiej. Już poprawiam.
  • Julsia 07.08.2016
    Podzielam zdanie Candy, przeczytałam ten wers parokrotnie :D faktycznie lepiej brzmi
  • BlindMaster 07.08.2016
    Dzięks za anonimowe piąteczki ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania