Bardzo w umysł zapadający wiersz. Głęboko przenikliwy, aż do bólu. Słowa naprawdę poruszają, od pierwszego wersu, aż do końca. Po raz pierwszy wyraźnie mogę zobaczyć to co jest napisane, scena po scenie. To fenomenalne uczucie! Zdecydowanie jeden z najlepszych (jeśli nie najlepszy) utworów jakie tutaj przeczytałem. Stawiać piątkę to przestępstwo, więc na znak bojkotu nieadekwatnego systemu, wstrzymuję się od oceny. Dla takich klejnotów nie ma miary :)
Szpilka Właśnie ten jeden raz jestem śmiertelnie poważny, blady jak płótno, wyschnięty na trupa. Nigdy się nie pąsuj gdy cię doceniają. Przyjmij nagrodę, bo zasługujesz na to :)
Na niby profesjonalnych, ale toksycznych niestety, rzadko doceniają, ale się zdarza, cóż z tego, gdy atmosfera niezdrowa, zatem lepiej między sympatycznymi bywać i niekoniecznie dla pochwał, ale dla sympatycznej atmosfery właśnie. Z normalnym nawet posprzeczać się przyjemnie ?
Ha, ogromny plusem tego wiersza jest fakt, że skierowany jest ku wnętrzu autora, a nie do świata zewnętrznego. Inny, od dotychczasowych, dający do zastanowienia. Pozdrawiam.
Zapewne miałaś inne intencje, ale nie mogę się powstrzymać od skojarzeń po lekturze.
Więc tym bardziej nie mogę się pokusić o interpretację.
Tragiczny w swojej skorupie jest ten peel.
A wiesz napisany nietypowo, ale wchodzi jak w masełko. :)
Szpilko↔Przyznać muszę, że oprócz formy jak trza, to po myśleniu wiersz dał.
I nie ważne, kto jaki ma światopogląd. Zdaniem mym tekst jest uniwersalny. Nie skrajny.
Daje wybór i wyzwala pytania.↔zdaniem mym:)↔Pozdrawiam:)↔%
?↔skradłem bezczelnie:))
Podmiot domyślny, kto karze? Czasem trzeba łbem ruszyć, ot co, a przerzutni nie zobaczyłaś? I wszystko w temacie, i grzecznie proszę nie komentować moich wierszy, bo uważam cię za trollicę, a z trollicami mi nie pod drodze.
No chyba, bo w rzeczywistości, to żadnej nie ma. I każda ze strof tam właśnie zmierza, a szkoda, bo można było ładnie wszystkie ze sobą powiązać, żeby wyszły z tych ciemności egipskich.
Toteż pragnę zrozumieć, niemniej się nie da, bk jak piszę, każda strofoida, to oddzielny byt. W jednej senna mara i jakiś, co od wieków karze, w innej samotnia i czynienie dobra i tak po całości...
Szpilka możesz mieć, gdzie chcesz, co mnie to obchodzi? Ty napisałaś ''wiersz'', ja się do niego odniosłam, bo przestrzeń pod publikacją należy do czytelników. Szkoda, że nie potrafisz uszanować tych, którzy zadają merytoryczne pytania. Twój wybór.
Kulturalny człowiek, gdy się go wyprasza drzwiami, to nie wpieprza się oknem, tyle w temacie.
Naubliżałaś mi za merytoryczny komentarz pod wierszem twojego protegowanego i nie chodzi nawet o obelgi, które potrafię przełknąć, ale o twoją świńską naturę, a świńskiej natury znosić nie muszę, zrozumiałaś?
Szpilka to jest portal literacki, a nie własne podwórko gdzie można zamknąć bramę i nikogo nie wpuścić, to zgoda - weszłabym, jak cham. Tymczasem, na portalu literackim każdy ma prawo przyjść i napisać komentarz, bez względu czy się go lubi, czy nienawidzi. I każdemu raczej się dziękuję, że przeczytał tekst i zadał sobie trud napisania komentarza, nawet, gdy jest inny od naszych oczekiwań. Nie ja wymyśliłam te zasady, niemniej cały czas obowiązują.
Szpilka ja nie robię żadnego wrażenia, odniosłam się jedynie do tekstu i nie będę się odnosić do wycieczek osobistych, bo nie byłaś mi dłużna. stare dzieje.
Odnosisz się nieuczciwie, bardzo dobrze zrozumiałaś przesłanie wiersza, dlatego z miejsca zaczęłaś się doszukiwać dziury w całym, chorobliwe i znamienne. Tak, wiersz nawiązuje do ślepiej wiary i naprawianiu komuś życia, gdy ktoś sobie nie życzy.
Nie chcę twoich opinii, są niewiarygodne i niekompetentne, potrafisz uszanować? Nie ma tu funkcji blokowania intruzów, wielka szkoda.
Nie widzę nawiązania pomiędzy strofami, nie wiem kto karał i nie wiem za co, żeby zrozumieć sens wiersza, to raczej ważne info i tego mi brakuje. Z drugiej stronny, jaki sens karać senną marę, kiedy w dzień znika? Mam dużo pytań, które wynikają z zagłębienia się właśnie w treść.
No baaaaaaa, nawet mnie zaprosił na profesjonalne pisarzy polskich, ale dla mnie za wysokie progi, bo tam rekiny literatury i grzecznie podziękowałam za zaproszenie ?
Szpilka powinnaś pójść, z takimi pochwałami od krytyków? Nauczysz się, chociaż i tak wszystko wiesz i umiesz, ale będziesz nam tu kagankiem oświaty na miarę poety.
Zapomnij, tylko byś na drapane liczyła, sama IĆ, szybko zauważysz własną małość. Poczytałam, może bym poradziła z limerykami, ale tam są lepsi ode mnie, no ale to poeci, zatem zrozumiałe ?
Tak, praca nad warsztatem jest chwalebna, moja praca wypływa z racji charakteru - niemal wszystko co w życiu robię, staram się robić dobrze albo wcale.
Jednak przede wszystkim pracuję dla własnej satysfakcji, oczywiście oklaski są nagrodą za wysiłek twórczy, niemniej nie wolno zapominać, że i tak do panteonu poetów się nie wejdzie, może to i lepiej?
Poeta Mariusz Parlicki wydaje antologie /Facebook - grupa twórców limeryków, czy jakoś tak/ z twórczością satyryczną userów, no i co z tego? NIC! Bo najważniejsza jest promocja twórczości pana Parlickiego, a dziełka userów to tylko taki dodatek i wabik, kto tę zależność zauważył, ten się nie gryzie i nie podskakuje wyżej pępka, bo i tak nie doskoczy ?
Szpilka ale ja nie mam nic przeciwko, to świetnie, że chcesz się rozwijać i masz ambicje. Cenię za to ludzi.
Przykro mi jedynie, kiedy ktoś by mógł, ale zwiedziony pochwałami, nie robi nic, tylko krzywdę sobie.
Szpilka to wina portali, teraz na większości tylko się chwalą, później przychodzą choćby tutaj, napisze się prawdę i szok dla organizmu, i krzyk, bo jakże tak?
Szpilka A propo promocji. Silnie lansowana jest Katarzyna Bonda. PR niesamowity. Królowa polskiego kryminału. A jej dzieła jakby płacone od wierszówki.
I te walące po oczach teksty na okładkach innych wydawanych: odkrycie, nowy ....(tu nazwisko klasyka), najlepszy wśród młodego pokolenia, godny następca... (tu nazwisko klasyka), jeszcze tego w literaturze nie było, się ktoś nawet zesrał z wrażenia.
A to makulatura.
Drzew ino szkoda.
Podmiot domyślny - bezpośrednio w zdaniu nie występuje (nie jest wyrażony jako osobny wyraz), ale jego istnienia domyślamy się na podstawie orzeczenia lub zdań poprzednich.
Z kontekstu wynika, że to spokój karze.
od siebie uciec gorzkie pragnienie
albo zaśluzić wejście w skorupie
na długi czas.
wyrwą niebawem niczym ostrygę
może skorupa po perłopławie.
tu też jak dla mnie zbyt duży przeskok myślowy. Może co ta skorupa? Zostanie?
nie szkoda słów
żeby ukruszyć czyjąś samotnię.
zwykły egoizm niedowład duszy
lub ślepa wiara
w czynienie dobra za wszelką cenę
byleby drogę właściwą obrać
nawet bez celu.
końcówki też nie rozumiem. właściwa droga, ale bez celu... Czynienie dobra na siłę, więc ten, który czyni to dobro ma właśnie cel czynienia dobra, choć innym to nie pasuje, on uważa, że postępuje słusznie. Przesłanie łapię i doceniam warsztat:)
Od razu przepraszam za te wszystkie uwagi i proszę o niepokazywanie środkowego palca, bo ja nie jestem ani poetą, ani krytykiem literackim, a zwykłym czytelnikiem, który zastanawia się nad słowami, które ma przed sobą. Niestety nie zawsze dobrze odczytuję podany przez autora wiersz, więc i teraz pewnie myślenie poszło na manowce. Z pozdrowieniami i z poważaniem. Dobrego dnia życzy Piecuszek.
Jak miło, Piecuszek mnie odwiedził ? Ależ nie przepraszaj, to dla mnie sygnał, żeby nie robić zbyt dużych przeskoków myślowych, pomyślę nad wtrąceniem zaimka, aczkolwiek trudno mi korygować, bo piszę pod wpływem chwili, a gdy chwila odpłynie...
Aha, czynienie dobra na siłę, mimo że ktoś zamknął się w skorupie, perłopław - cenna skorupa, czyli zniszczyć samotnię dla samej skorupy, aczkolwiek dla większej przejrzystości zastanowię się nad zmianą.
Piecuszku, najważniejsze, że przesłanie zrozumiałaś tip-top, dzięki ?
Komentarze (106)
Hahahahha, ale ładne słowo - nie pąsuj ?
Na niby profesjonalnych, ale toksycznych niestety, rzadko doceniają, ale się zdarza, cóż z tego, gdy atmosfera niezdrowa, zatem lepiej między sympatycznymi bywać i niekoniecznie dla pochwał, ale dla sympatycznej atmosfery właśnie. Z normalnym nawet posprzeczać się przyjemnie ?
Nigdy nie wątp w szczerość opinii drugiego człowieka. Pamiętaj, niewinny dopóki nie przyłapiesz go na kłamstwie :)
Zapamiętam i dziękuję za krzepiące słowa ?
Wprawdzie nic nie zrozumiałam, ale dziękuję za czytanie ?
Nie, mam zamiłowania humanistyczne ?
Brak wykopu w tym pisaniu, we tych komentarzach. Bóg powera nie zesłał.
Więc tym bardziej nie mogę się pokusić o interpretację.
Tragiczny w swojej skorupie jest ten peel.
A wiesz napisany nietypowo, ale wchodzi jak w masełko. :)
I nie ważne, kto jaki ma światopogląd. Zdaniem mym tekst jest uniwersalny. Nie skrajny.
Daje wybór i wyzwala pytania.↔zdaniem mym:)↔Pozdrawiam:)↔%
?↔skradłem bezczelnie:))
Skradaj ?
A tutaj to już całkowity odlot:
znów senna mara zmąciła spokój
jakby z lubością od wieków karał
za to że jesteś - senna mara, a kto z lubością karał?
nie szkoda słów
żeby ukruszyć czyjąś samotnię
i następna
lub ślepa wiara
w czynienie dobra za wszelką cenę
Guano się zna i znaFczynię chce robić, do książek!
___________######
__________##____##
__________###__###
__________##_##_##
__________##____##
__________##____##
__________##____##
__________##____#######
____########____##____##
__#####___##____##____######
_###_##___##____##____##___##
_##__##___##____##____##___##
_##__##___##____##____##___##
_##__##___##____##___###___##
_##__##___##____##____#____##
_##____##___###___##_____#_##
_##________________________##
__##_______________________##
__###_____________________##
___####_________________###
_____##_________________#
_____###_______________##
______##################
a pośrodku kobieta karzeł
wykrzywia twarz
znów senna mara zmąciła spokój - no dobrze, tutaj można połączyć
jakby z lubością od wieków karał
za to że jesteś - ale tutaj, kto karał i co ma z tym wspólnego senna mara?
__________##____##
__________###__###
__________##_##_##
__________##____##
__________##____##
__________##____##
__________##____#######
____########____##____##
__#####___##____##____######
_###_##___##____##____##___##
_##__##___##____##____##___##
_##__##___##____##____##___##
_##__##___##____##___###___##
_##__##___##____##____#____##
_##____##___###___##_____#_##
_##________________________##
__##_______________________##
__###_____________________##
___####_________________###
_____##_________________#
_____###_______________##
______##################
Uważam, że przerzutnie są źle użyte, co doprowadziło, że tekst stał się bełkotem.
Możesz tu podsrywać, ile chcesz, nie robi na mnie wrażenia i nie odwdzięczę się tym samym, bo też mam w (_(_) O!
Naubliżałaś mi za merytoryczny komentarz pod wierszem twojego protegowanego i nie chodzi nawet o obelgi, które potrafię przełknąć, ale o twoją świńską naturę, a świńskiej natury znosić nie muszę, zrozumiałaś?
Mam nadzieję, zatem nie przychodź więcej.
Nie chcę twoich opinii, są niewiarygodne i niekompetentne, potrafisz uszanować? Nie ma tu funkcji blokowania intruzów, wielka szkoda.
A tak przy okazji - nie znam się na technikach wierszy, ale inspirujące przesłanie.
To cieszę, że inspirujące ?
Hhahaha, no widzisz, jacy ludzie wygodniccy, nie chce im się samemu ślęczeć, tylko na gotowe ?
A w życiu Romana! Niech ją gryzie ?
Hhahahaha, nie chcę ?
To tylko pozostało - miłego dnia życzyć i umrzeć - z niewiedzy.
Tak, praca nad warsztatem jest chwalebna, moja praca wypływa z racji charakteru - niemal wszystko co w życiu robię, staram się robić dobrze albo wcale.
Jednak przede wszystkim pracuję dla własnej satysfakcji, oczywiście oklaski są nagrodą za wysiłek twórczy, niemniej nie wolno zapominać, że i tak do panteonu poetów się nie wejdzie, może to i lepiej?
Poeta Mariusz Parlicki wydaje antologie /Facebook - grupa twórców limeryków, czy jakoś tak/ z twórczością satyryczną userów, no i co z tego? NIC! Bo najważniejsza jest promocja twórczości pana Parlickiego, a dziełka userów to tylko taki dodatek i wabik, kto tę zależność zauważył, ten się nie gryzie i nie podskakuje wyżej pępka, bo i tak nie doskoczy ?
Przykro mi jedynie, kiedy ktoś by mógł, ale zwiedziony pochwałami, nie robi nic, tylko krzywdę sobie.
Ja ludzi, którym pokory brak nie przekonuję, bo to bez sensu, skoro ktoś uważa, że świetnie pisze i nie daje sobie nic zasugerować.
Zauważyłam, że im większy grafoman, tym bardziej pyskaty.
Ludzie chcą być wielcy, a to niestety niemożliwe, nie ma wielkości dla każdego piszącego, tak jak i bogactwa dla każdego chcącego.
Z prawdą trzeba ostrożnie, bo nieprzyjemna i denerwująca, staram się najpierw wyszukać plusy, a potem minusy, mniej boli i autor się nie awanturuje ?
I te walące po oczach teksty na okładkach innych wydawanych: odkrycie, nowy ....(tu nazwisko klasyka), najlepszy wśród młodego pokolenia, godny następca... (tu nazwisko klasyka), jeszcze tego w literaturze nie było, się ktoś nawet zesrał z wrażenia.
A to makulatura.
Drzew ino szkoda.
Znam ten ból, mam znajomą, która pisze lepiej od Grocholi, ale nikt jej nie wyda, bo nie jest rodziną Urbana jak Grochola.
Ty też masz bardzo dobre pióro, czyli to coś, czego nie można się nauczyć ?
a pośrodku kobieta karzeł
wykrzywia twarz.
znów senna mara zmąciła spokój,
jakby z lubością od wieków karał
za to że jesteś.
Podmiot domyślny - bezpośrednio w zdaniu nie występuje (nie jest wyrażony jako osobny wyraz), ale jego istnienia domyślamy się na podstawie orzeczenia lub zdań poprzednich.
Z kontekstu wynika, że to spokój karze.
od siebie uciec gorzkie pragnienie
albo zaśluzić wejście w skorupie
na długi czas.
wyrwą niebawem niczym ostrygę
może skorupa po perłopławie.
tu też jak dla mnie zbyt duży przeskok myślowy. Może co ta skorupa? Zostanie?
nie szkoda słów
żeby ukruszyć czyjąś samotnię.
zwykły egoizm niedowład duszy
lub ślepa wiara
w czynienie dobra za wszelką cenę
byleby drogę właściwą obrać
nawet bez celu.
końcówki też nie rozumiem. właściwa droga, ale bez celu... Czynienie dobra na siłę, więc ten, który czyni to dobro ma właśnie cel czynienia dobra, choć innym to nie pasuje, on uważa, że postępuje słusznie. Przesłanie łapię i doceniam warsztat:)
Od razu przepraszam za te wszystkie uwagi i proszę o niepokazywanie środkowego palca, bo ja nie jestem ani poetą, ani krytykiem literackim, a zwykłym czytelnikiem, który zastanawia się nad słowami, które ma przed sobą. Niestety nie zawsze dobrze odczytuję podany przez autora wiersz, więc i teraz pewnie myślenie poszło na manowce. Z pozdrowieniami i z poważaniem. Dobrego dnia życzy Piecuszek.
Aha, czynienie dobra na siłę, mimo że ktoś zamknął się w skorupie, perłopław - cenna skorupa, czyli zniszczyć samotnię dla samej skorupy, aczkolwiek dla większej przejrzystości zastanowię się nad zmianą.
Piecuszku, najważniejsze, że przesłanie zrozumiałaś tip-top, dzięki ?
Cieszę się z Twojej odpowiedzi:)
?
od siebie uciec gorzkie pragnienie
albo zaśluzić wejście w skorupie
na długi czas... nie można uciec od siebie, ale można zadowolić się sobą.
Pozdrawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania