Skrzywdzona

Dziś już wiem,

że skrzywdziłeś mnie.

A ja byłam naiwna,

bo dopiero zauważyłam,

że wykorzystałeś mnie.

Miłość mnie zaślepiła,

a rodzina znienawidziła.

I teraz nie wiem,

co począć mam,

bo zniszczyłeś

mój cały świat.

Nigdy nie zapomnę

twych słów

i złych gestów.

Ale zostawię ci kartkę,

że dojść do siebie nie mogę

i wiem, że nic mi nie pomoże.

Średnia ocena: 4.9  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (23)

  • Robert. M 04.06.2016
    W pierwszej chwili mamy dość wszystkiego mamy poczucie krzywdy, a brak akceptacji ze strony rodziny, doprowadza do osamotnienia. Bo gdzie szukać ukojenia jak nie u najbliższych, dla których zawsze będę ich dzieckiem, siostrą. Postawiła na miłość, rezygnując z ....miłości najbliższych.
  • Alicja 04.06.2016
    Masz rację, bo była bardzo nim zaślepiona. I nie spodziewała się, że może być zdolny do czegoś takiego.
  • Robert. M 04.06.2016
    ....i całe szczęście, że tak nie zakładała, bo co to za miłość która liczy ,że ktoś kiedyś mnie oszuka. Każdy marzy i myśli - "o nie , on, ona to jest inna, inny."
  • Alicja 04.06.2016
    To fakt, ale mogła wyczuć coś wcześniej.
  • ObcaPlaneta 04.06.2016
    Pięknie. 5 :)
  • Alicja 05.06.2016
    Dziękuję
  • Angela 04.06.2016
    Ładny, poprawny i smutny. Zostawiam 4,5 czyli 5 : )
  • Alicja 05.06.2016
    Miło mi :)
  • Robert. M 04.06.2016
    Sama napisałaś " miłość mnie zaślepiła". Sam kiedyś kochałem i wiem , że to można wyczuć, ale wolimy latać i szukać między słowami tej jednej choćby ulotnej chwili, gdy mówił, mówiła, że ja, my, razem i tego się trzymamy aż....
  • Alicja 05.06.2016
    Tak przecież musi być.
  • Rasia 05.06.2016
    Przykry wiesz, tak jakby ta kartka symbolizowała ostatnie chwile podmiotu. Jedyne, czego się doczepię, to na początku często powtarza się "mnie" i przy tak krótkich wersach niestety rzuca się to w oczy. Zostawiam czwóreczkę, bo brakowało mi troszkę głębszych emocji, aczkolwiek wiersz sam w sobie jest poprawny :)
  • Alicja 05.06.2016
    Dziękuję :)
  • Robert. M 05.06.2016
    Musi być i będzie, bo każdy chce idealizować własny los, rzucić w to z namiętnością i w tym jednym nie przyjmuje do wiadomości myśli o porażce
  • Alicja 05.06.2016
    Tak, zgadzam się. Ale trzeba też dobrze poznawać ludzi.
  • Robert. M 05.06.2016
    Ponoć beczka soli to mało by kogoś poznać. Ja sam nie wiem czy znam siebie tak do końca, czy w sytuacjach ekstremalnych będę umiał zachować się prawidłowo. Ale masz rację, trzeba poznawać, spędzać czas, rozmawiać i nie wiem czy się zgodzisz zaufać, że chce dla danej osoby, dla nich dobrze.
  • Alicja 05.06.2016
    Uważam, że w związku zaufanie to podstawa, ale na to zaufanie trzeba zasłużyć.
  • Robert. M 05.06.2016
    Każdego dnia, każdym gestem , słowem, wzbudzamy zaufanie. Ale to co mnie zawsze przyciąga to przywiązanie, że ktoś jest, że po przebudzeniu widzę wiadomość w telefonie, - "miłego dnia" to mi wystarczało, że pamięta.
  • Alicja 05.06.2016
    Lubimy być ważni, a boimy się samotności i braku akceptacji.
  • Robert. M 05.06.2016
    Najgorsze że jak poczujemy ,że komuś baaaardzo zależy, to czujemy się pewni i niestety puszymy się, albo jak Ty napisałaś stajemy się ważni. Jeśli chodzi o drugi część zdania, to mogę tylko Ci przytaknąć, to straszne być wyobcowanym, mającym problemy ze znalezieniem zrozumienia.
  • Nanami2231 05.06.2016
    Bardzo prawdziwe.Szkoda,że zdajemy sobie sprawę tak późno....
  • Alicja 05.06.2016
    Widocznie tak już jest, że jeśli zaangażujemy się, to tracimy kontakt z rzeczywistością i jesteśmy zaślepieni.
  • Gabitek 05.06.2016
    Smutny ale piękny.
  • Alicja 05.06.2016
    Dziękuję

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania