Warto też zasem walnąć kogoś w pysk, ale trzeba umieć, żeby sobie samemu kości nie pogruchotać ;))
Krzyk to nie tylko walka, to często bezradność, zagubienie, szaleństwo, radość, rozkosz.
Za mało, za płytko. Bez bzu.
Czasem od krzyku mocniejsze jest milczenie, jest to argument nie do obalenia i wkurzajacy dla krzykacza. Ale ile można milczeć, czasem trzeba krzyczeć. Pozdrawiam
A ja się zgadzam z Motomrówką. Jeśli pomyliłam nick, przepraszam. Krzyk może tyle wyrazić, tyle oznaczać, a Ty spłyciłeś go tylko do jednego znaczenia. :)
Komentarze (5)
Krzyk to nie tylko walka, to często bezradność, zagubienie, szaleństwo, radość, rozkosz.
Za mało, za płytko. Bez bzu.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania