Słyszę
Słyszę głos wewnątrz mnie mówiący, że dam radę. Widzę siebie przed lustrem.
Mój obraz podpowiada mi, że staczam się. Pewien nóż wbity w sobie noszę.
Ciągłym strachem napełnia mnie. Czy to prawda, czy tylko moje urojenie?
Czuję strach przed prawdą. Marzę o chwili gdy to okaże się kłamstwem.
Uciekam od tego jak najdalej mogę. Ciągle mnie to znajduje.
Widzisz lęk w mych oczach? Zasypiam bojąc się o jutro.
To zatrzymuje mój ruch. Krok niepewnie stawiam przed siebie.
Wycofuję się z swojej drogi. Potrafię z tym wygrać?
Mała rzecz powodująca takie spustoszenie. Powoli zabijam się myślami o niej.
Zbyt wiele o niej myślę. Powinienem już dawno zapomnieć.
Spoglądając w lustro widzę ją wewnątrz siebie. Jej głos ugina me nogi.
Boję się, że to prawda. Mam nadzieję, że to kłamstwo.
Czy na prawdę mam depresję czy tylko sobie ją uroiłem?
Nie daję rady czy tylko tak sobie wmawiam?
Te powstrzymane łzy były szczere?
Komentarze (1)
A sam tekst, ładny, choć smutny. Zmusza do pewnej refleksji nad samym sobą. A przynajmniej ja go tak odbieram :) jak zawsze :) 5
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania