Smutek

Kolejną godzinę zegar wybija, a ja wciąż leżę i myślę...

Ich słowa tłuką mi się po umyśle jak ostrza, wiercąc dziury

Wciąż nie mogę uwierzyć w to co się dzieje

Nie chce dopuścić tej myśli do siebie

Kolejny zawód, kolejne odejście

Dlaczego to właśnie mnie życie kara za istnienie

Czym mu zawiniłam?

Cóż takiego zrobiłam, że na to zasłużyłam

Ciągłe tułanie od domu do domu

Od rodziny do rodziny

I wciąż ta sama historia

Wciąż to samo poczucie winy

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Canulas 01.09.2018
    "Nie chce dopuścić tej myśli do siebie" - chcę

    "Dlaczego to właśnie mnie życie kara za istnienie" - brak znaku

    "Cóż takiego zrobiłam, że na to zasłużyłam"

    Niekonsekwentnie stosowana interpunkcja i nieco zgrana treść. Nie siadło. Sorrex.
    Bez oceny
  • Myszka9408 01.09.2018
    Dzięki za poprawki :] czasem mi to umyka jak szybko coś chce napisać
  • Canulas 01.09.2018
    Znam to. Doglądaj tekstu po odstępie czasowym. Daj sobie dzień albo dwa.
    Pozdro
  • Pan Buczybór 01.09.2018
    to nie wiersz. Zalecam użycie prozy do przekazania tej treści

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania