Sny.
W snach mogę być kim chcę,
Nikt nie ocenia nigdy mnie,
Czuję się wolna niczym ptak,
Mogę czerpać życia smak.
Sny odchodzą, gdy dzień budzi się,
Cisza staje się wokół mnie,
Chcę ciągle marzyć, śnić,
Byś mógł wciąż przy mnie być.
Po zmierzchu przychodzi sen,
Znów robię to co chcę,
Pragnę tak śnić co noc,
Niech sen otuli mnie jak koc.
Komentarze (1)
2) "czerpać Z życia smak"
3) wokół*
4) "po zmierzchu przychodzi sen"
5) "znów robię to co chcę"
Pięć błędów w tak krótkim utworze.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania