po Paryżu z Rainerem
mam słowa
wystarczą na dzisiaj i na jutro
jak odwrócone modlitwy
kreślą muzykę aż do krzyku
wśród wszystkich masek
twarz odarta ze skóry
oddycha przez supeł z języka
nie dotykaj
istota rzeczy szkli
każde bezdomne okno
mam słowa
wystarczą na dzisiaj i na jutro
jak odwrócone modlitwy
kreślą muzykę aż do krzyku
wśród wszystkich masek
twarz odarta ze skóry
oddycha przez supeł z języka
nie dotykaj
istota rzeczy szkli
każde bezdomne okno
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania