po Paryżu z Rainerem

mam słowa

wystarczą na dzisiaj i na jutro

jak odwrócone modlitwy

kreślą muzykę aż do krzyku

 

wśród wszystkich masek

twarz odarta ze skóry

oddycha przez supeł z języka

nie dotykaj

 

istota rzeczy szkli

każde bezdomne okno

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania