Spadłam
Dusza niespokojna
Umiera mój świat
Chciałabym być wolna
Chciałabym móc wstać
Spadłam tamtej nocy
O zbyt wiele słów
Albo spojrzeń w oczy
I zapartych tchów
Próbuję się podnieść
To już setny raz
Nie da się zapomnieć
Gdy nie płynie czas
Nie da się zaprzeczyć
Prawdzie niewygodnej
Nie da się wyleczyć
Serca z żywych wspomnień
Komentarze (7)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania