Śpiący kwiat

kiedyś było niebo

byłaś nim

mówiłem słowa

co wiatr

jak liście wznosił

do niego

 

ja byłem pyłem

po którym

pisałaś

stóp

swoimi śladami

 

gdy zasnęłaś

zrozumiałem

że kochać

za mało

cię umiałem

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 9

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (19)

  • betti 21.11.2017
    Maurycy nie dopracowałeś tego wiersza. Są pokazane emocje, ale w dość niezdarny sposób jak choćby " kiedyś było niebo'', niebo jest i dzisiaj więc ''kiedyś byłaś niebem'' bardziej w zgodzie z logiką. Tak samo ''ja byłem'', skoro byłeś ''ja'' zbędne. Puenta słaba, tu bardziej, mocniej trzeba wyrazić ten brak, pustkę, zrozumienie istoty śmierci, nawet złość czy gniew...
    Pozdrawiam.
  • Nie ma nieba Betti, jeśli się zastanowisz nad wierszem to to zrozumiesz. Dzięki za wizytę i komentarz, tym razem nie zmienię nawet jednej litery. Może następnym razem, kto wie. Zawsze zapraszam, jeszcze raz dzięki za podzielenie sie swoimi sugestiami.
    Pozdrawiam
  • betti 21.11.2017
    Po co się starać, kiedy się wie, że znajdą się ludzie, którzy ''to'' pochwalą... można i tak. .
  • betti jak uważasz
  • betti 21.11.2017
    Uważam, że jesteś leniem patentowanym... ale rozbawiłeś mnie, dzięki.
  • betinka 21.11.2017
    Napięcie przedmiesiączkowe zaczyna się.
  • betti 21.11.2017
    betinka ukradłaś ece awatar...
  • Elorence 21.11.2017
    Takie smutne, a najbardziej ostatnia zwrotka...
  • Dzięki Elorence, że nie milczałaś.
  • Margerita 21.11.2017
    pięć Maurycy nie wdawaj się w dyskusje z nie którymi, bo to nie ma sensu i tak wiedzą lepiej od ciebie odchodzę stąd ale wiesz gdzie mnie szukać. Ale będę tu zaglądała tylko w celach komentatorskich baj
  • No co ty Marg, przecież Cie tu wszyscy lubią. Nawet jak Cie krytykują to przeważnie z przymróżeniem oka, ale zawsze sensownie. Nigdy nie widziałem, przynajmniej ja aby sie ciebie czepiali tak tylko aby sie czepiać, zawsze jakaś racja tam była przeważnie. Spokojnie sobie odpocznij od tego miejsca, poukładaj w głowie wszystko, przemyśl i wróć.
    Jak nie, to zerknę tam od czasu do czasu na tego lol, jak ci tam idzie.
    Pozdro Marg
  • Margerita 21.11.2017
    Maurycy Lesniewski
    zapraszam zawsze byłeś i będziesz mile tam widziany
  • Dekaos Dondi 21.11.2017
    Mnie się podoba. Minimalna ilość słów - a sens jest - i rytm też.
  • Aisak 21.11.2017
    Gdzie nie zajrzę, to słyszę baranie beczenie...
    Czy ktoś ma szablę?
  • riggs 21.11.2017
    Maurycy 5 i siła spokoju . Masz rację, ja wychodzę z siebie, ale po co? Ciekawe to pisanie po pyle. Lirycznie
  • Riggs powinieneś wiedzieć, że wyprowadzenie człowieka z równowagi to, jak doszedłem do wniosku jedyny cel tej osoby. Konstruktywną krytykę przyjmę zawsze i od każdego, lub sie przynajmniej nad nią zastanowię, inne rzeczy postanowiłem ignorować, a chamskie zagrywki zgłaszać po prostu. Moja rada, też postaraj sie patrzeć chłodniej, choć wiem, że to nie łatwe.
    Dzięki Riggs za wizytę i pochylenie sie nad wierszem.
  • Angela 21.11.2017
    Wiersz trafiający prosto do serducha, piękny. 5
  • Angela bardzo mi miło, dziękuje za komentarz i ocenę. Pozdrawiam serdecznie :)
  • sensol 01.12.2018
    nie zachwyca

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania