spirytus
istotą dłoni bladej
transparentnej, niewidzialnej
dotykam stronic
pożółkłych scenariusza
niektóre nikną, między umysłem
błądzą
w kałużach jego
deszczowych dołach
wilczych
myśli wichrzą wiatr
okryty ciemnym całunem
wad
wszelakich niedoskonałości
raniących odłamkami
chłodny talerz
parujący
bór, a w nim siedem drzew
jeden, dwa, trzy, cztery
pięć sześć
nie ma kolejnego
odejdę stąd
spojrzę wstecz
w bok
w drugi bok?
w przód
tam nie ma
nic
zepsuty gramofon
śpiewa
fałszując melodię
walca angielskiego
sponiewierając zagubione
elementy nut
skleconych niedbale
na przedmieściach piosenki
delikatnej
Anastazja wypiła kawę
wylała ją na słońce
na ukrwioną silnie łąkę
na świat
pozbawiony bilionów
krat?
kłamstwo pożera prawdę
zamknij drzwi
otwórz okno
jad
Komentarze (76)
Chociaż pasuje do aury
Prawdopodobnie bóg też pijany
Chcę się zdołować
Pójdę do Magdy
http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Poradnik:Jak_napisać_wiersz
Ależ właśnie tak piszesz. Jak miliardy autorów-grafomanów, bo dobrych poetów, czy też takich rzeczywiście mających ,,własny styl" jest w dzisiejszych czasach bardzo mało.
Dziewczyno, strona na którą cię przekierowałam, to Nonsensopedia. To był żart, na miłość boską, tamten ,,Poradnik" to przecież parodia.
Tytuļ z małej litery? To po prostu boli...
Miło mi by było, gdybyś chciał/ała zajrzeć na mój profil :D
Po co są komentarze, po cóż opinie, skoro, gdy raczysz ją wyrazić, ktoś Ci powie, że jest zła?
To jest moje zdanie i nie macie jebanego prawa go zmieniać i mnie obrażać z racji, że wam to przeszkadza.
60seconds, wyobraź sobie, że jestem rok od Ciebie młodszy.
Tak, masz rację, nie jestem godzien wielkiej litery w mym pseudonimie, ktoś z tak małym umysłem może mieć inne zdanie o sobie, jednej, nic nie wartej części świata?
Kochany, to Ty masz klapki na oczach
Serio?! Jak głupim być trzeba, by napisać komuś, że opinia się nue podoba?!
JAK?!
Secundo, metafory, cholerne metafory. Chyba, że jestem mantikorą, to ujebię nawet łeb.
Pozdrawiam wszystkich ze zgagą
Polecam poczytać
http://www.digart.pl/przegladaj/poezja.html?f=p&s=po
~dziadowski | poezja / wiersz wolny
mija
kolejny jubileusz
separacji:
toniemojawina
i świętyspokój
masz żelazną rację
a ja ulotny święty
dzieci mają
parcie
na ołtarz
poco imto
biała suknia
to znak żałoby
na szczęście
nawet święta
mają swój
koniec udawania
nasze zdrowie
za miłosierdzie
niechtoszlag
do siego
jubileuszowego
(pod wpływem dołujących wydarzeń w moim życiu) to dostałam ciekawą propozycję... którą zresztą odrzuciłam, bo za cholerę nie będę pisać wierszy pod czyjeś dyktando. Każdy mój zlepek słów powstał pod wpływem chwili, emocji albo jakiegoś wydarzenia w moim życiu. Absolutnie nie przeszkadza mi, że leżą w mojej szufladzie, bo są częścią mnie. Właściwie były pisane dla mnie, dla poprawy mojego samopoczucia i niech tak pozostanie. Dziewczyno nie przestawaj pisać. ;)
Fafrocel, robisz dziwne zamieszanie, nie potrafisz sama się wyeksponować, to nie rób tego kosztem innych. "Minuta" to dziecko, zwracaj uwagę na delikatność perswazji, można zniszczyć w mlodym umyśle chęć dociekania. Już ujebywano nas przez stulecia(niekoniecznie kościół, ale także) to teraz ty walisz bo cię boli. Popisz się swoją pracą. Pzdr
Nie piszę dla nikogo, a tym bardziej dla jakiejś pośledniej społeczności stronki z opowiadaniami. Piszę dla siebie. Myśli moje są chaosem, który tylko ja potrafię ogarnąć i ujarzmić, jedynie ja rozumiem swoje teksty, więc nie silcie się, że w jakiś sposób je zinterpretujecie. Nie mi oceniać, czy dojrzałam, ale śmiem twierdzić, że tak. Przeszłość odcisnęła na mnie piętno, potrafię pojąć wiele rzeczy, czytam książki, uwielbiam historię, polski i dobry kryminał.
Nieistotne? Szkoda. Tkwicie w schematach. Macie klapki na oczach. Wbrew pozorom nie jestem aż tak trudna do rozpracowania, ale jesteście zbyt leniwi, żeby starać się zrozumieć, że moje dzieła nie są bazgrołami nastolatki, tylko formą sztuki. Nie zmienię tego stylu. Może za parę lat uznają, że jestem prekursorem jakiegoś cudownego gówna, a wy ujrzycie moje nazwisko na okładkach gazet. Być może. A może będę jedną z milionów zapomnianych autorek. Nie mniej, piszę dla siebie. Jestem niereformowalna.
Miłego wieczoru.
Czasem lepiej w piśmie niż w radykalnej formie
Bym się z tobą pospierał i wygrał, ale po co. Pzdr
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania