Spływają

Co to za łzy spływają po mej twarzy? Chyba serce je stworzyło.

Dlaczego nie potrafię ich powstrzymać? To już kolejny potok.

Czy i te są puste? Ja tego nie potrafię dostrzec.

 

Prawda, która boli, przebiła moje serce. Chciałem się wyleczyć, lecz nie potrafię.

Piętno eksperymentu ciągle jest za mną. Jestem tylko rzeczą.

Dlaczego to wszystko dręczy mnie? Chciałbym móc zapomnieć.

 

Ból nie pozwala zapomnieć. Pamięć paraliżuje moje ruchy.

Czuję to samo uczucie. Ono mnie przeraża.

Te łzy chyba są takie jak tamte. Minęły miesiące, a historia kończy swój krąg.

 

Dlaczego nie może być dobrze? Chyba jestem spisany na starty.

Zbyt wiele niedoskonałości mam w sobie. Boję się jutra, które nie istnieje.

Muszę zabić moje krwawiące serce. Nie chce więcej czuć ognia tych łez.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania