Spotkania Część III

aż, pewnego razu jakoś 3 miesiące od pierwszego spotkania,nie uśmiechnoł się na mój widok.Zaniepokojona usiadłam obok niego przy stoliku a on tylko złapał mnie za rękę i lekko pogłaskał ją palcem. "Aha coś chcesz mi powiedzieć" pomyślałam zaniepokojona, aż nie wytrzymałam i powiedziałam całkiem bez sensu:

- Justin, czy, czy coś się stało?-i po chwili poczułam że jego uścisk stał się mocniejszy.

- Ania, bo, no, no... Wiesz że jestem sławną osobą że wszyscy ludzie na świecie mnie znają.

- No pewnie, że wiem a coś się stało?

- Znaczy yyy... bo ja nie wiem jak ci to powiedzieć -JB lekko się zaczrrwienił poczym wzioł głęboki wdech i zapytał:

- Czy ty Anno ##### zostaniesz czy może zechciała byś oficjalnie zostać moją dziewczyną?-i lol omg lol tylko takie miałam myśli poczym odpowiedziałam chyba z lekkim przerażeniem:

- Tak, tak tak zawszena zawsze omg omg ja ja nie wiem co powiedzieć omg tak tak tak

Mineła chwila Justin namiętnie mnie pocałował to była najwspanialsza do tychczas chwila in my life.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania