Poprzednie części: Świat
Świat
Eksperyment z formą i językiem :)
Zgniłojabłkowe dni kolejne
Mijają oślizgłoślimakowo
Nie wnosząc nic nowego
Do marnietoczonego życia
I zostawiając po sobie
Nic więcej chyba już
Jak tylko ohydnobrzydliwy
Śluz naszej codzienności
Do którego jako społeczeństwo
Wstrętniezgodne już przywykliśmy
I niestety nie zauważyłem
Choćby żałośnieuginającej się
Nici najmniejszego chociaż oporu
Który mógłby być może
Słowiczoniesamowitym zrządzeniem
Przeobrazić się w opór
Potrafiący odkupić nasze dusze
W żałośnogroteskowym ostatnim zrywie
Komentarze (18)
Ciekawie Ci to wyszło. Podoba mi się taka forma wiersza. Pięć :D
Ciekawie Ci to wyszło. Podoba mi się taka forma wiersza. Pięć :D
Sienkiewicz jest naszą fikcyjną rzeczywistośćią
Wyszło naprawdę nieźle, Szymi. ^^
5!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania