Świeca
Świeca raz stała na stoliku
i dumna była niesłychanie
mówiła że to zaufanie
bo ona jedna na świeczniku
*
Głosiła przy tym różne hasła
jaka potęga z niej i siła
*
Aż na koniec się wypaliła
i zwyczajnie po prostu …zgasła
Świeca raz stała na stoliku
i dumna była niesłychanie
mówiła że to zaufanie
bo ona jedna na świeczniku
*
Głosiła przy tym różne hasła
jaka potęga z niej i siła
*
Aż na koniec się wypaliła
i zwyczajnie po prostu …zgasła
Komentarze (3)
Podoba mi się wiersz. Pozdrawiam serdecznie :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania