No... Mickiewicz to nie jest. Raz masz rym dokładny, raz niedokładny, czasem rymu nie ma a potem znów jest. Różna liczba akcentów powoduje, że brakuje tu śpiewności, a ta by przecież pasowała do elegijnej formy.
befana_di_campi
Poezja patriotyczna zapętliła się na wzorcach z XIX wiecznych mów pogrzebowych, uproszczonych do bólu dla szerszego upowszechnienia, stąd tam tak dużo patosu i starych określeń. A przecież mamy takie dobrze napisane wiersze jak Pieśń o żołnierzach z Westerplatte.
befana_di_campi albo wcześniejsza, z 1970 roku, Ballada o Janku Wiśniewskim. Jak komuś przeszkadza taki gatunek, to trudno, każdemu się nie dogodzi. Czy z tego powodu nie pisać poezji historycznej, czy nawet martyrologicznej?
Czyta się płynnie - niektóre strofy... Tak poza tym jestem podobnego zdania, co Zaciekawiony - nierówno jest pod względem formy.
Tematyka mi odległa, ale tym razem bez "negatywnych akcentów", więc może być.
Nawet niezłe, tylko można jeszcze dopracować
bogumil1
Bardziej mi chodziło o ilość akcentów, to też wpływa na płynność czytania.
"is*kra otu*chy już* świt* jest* tak* bli*ski - 6 sylab akcentowanych
wsta*ją ryce*rze z odleg*łych rubie*ży - 4
śród* o*sad leś*nych bie*gnie sze*pt modlit*wy - 6 sylab
do* bo*ju i*dą żmu*dzcy kosy*nierzy" - 5 sylab
W sumie gdyby w pierwszym wersie zmienić kolejność słów na
"Iskra otuchy już tak bliski jest świt"
To powstałby nam trochę odległy rym "świt - modlit-wy", bo na razie nie ma tutaj wcale żadnego.
Klasyczny jedenastozgłoskowiec. Wcale, wcale. To dobry wiersz. Co do rymów racja: trochę niekonsekwencji tu występuje. Rytm jest a jak ktoś nie czuje niech przeczyta wiersz na głos - usłyszy. W tym przypadku dzielenie tego wiersza na sylaby akcentowane nie ma wielkiego sensu. Do poprawki: tępA ręką katów (?) chyba: tępą ręką
Dziękuję piliery, miało być tępa ręka katów, generalnie to chyba najpoprawniej by było "tępa ręka kata", tylko wtedy nie rymuje się z rodaków. Ręce niby powinny być w liczbie mnogiej, ale to jeszcze gorzej brzmi. Pozdrawiam.
Komentarze (19)
Poezja patriotyczna zapętliła się na wzorcach z XIX wiecznych mów pogrzebowych, uproszczonych do bólu dla szerszego upowszechnienia, stąd tam tak dużo patosu i starych określeń. A przecież mamy takie dobrze napisane wiersze jak Pieśń o żołnierzach z Westerplatte.
Tematyka mi odległa, ale tym razem bez "negatywnych akcentów", więc może być.
Nawet niezłe, tylko można jeszcze dopracować
Bardziej mi chodziło o ilość akcentów, to też wpływa na płynność czytania.
"is*kra otu*chy już* świt* jest* tak* bli*ski - 6 sylab akcentowanych
wsta*ją ryce*rze z odleg*łych rubie*ży - 4
śród* o*sad leś*nych bie*gnie sze*pt modlit*wy - 6 sylab
do* bo*ju i*dą żmu*dzcy kosy*nierzy" - 5 sylab
W sumie gdyby w pierwszym wersie zmienić kolejność słów na
"Iskra otuchy już tak bliski jest świt"
To powstałby nam trochę odległy rym "świt - modlit-wy", bo na razie nie ma tutaj wcale żadnego.
iskra otuchy już świt coraz bliższy
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania