Szaleństwo - Drabble
Poruszam się między fikcją a realizmem. Mój świat wygina się niczym na surrealistycznym obrazie. Szaleńczy wzrok wodzi wszędzie; nigdzie, w miejsca, o których zaraz zapominam. Modyfikacja teraźniejszości. Taniec z obłąkanym uśmieszkiem, z oczyma przekrwionymi jak minimalne czerwone błyskawice uwięzione w mglistej kuli. Wolne ruchy, a jednocześnie za szybkie. Tyle nasyconych barw, za wiele. Mózg pracujący tak szybko, że nie potrafi spleść żadnych informacji. Nie myślę, nie wiem co robiłam, nie wiem co robię, nie wiem co zrobię. Na nic nie mam wpływu, kontroli. Nieobliczalny potwór, który pragnie zaznać świadomości, nie wiedząc jak tego dokonać. Pozostaje tylko bełkotać do siebie.
Psychoza.
Komentarze (7)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania