Szczerze

Nigdy nie byłam kimś kto ma poezje we krwi.

Nie zdawałam sobie sprawy że to we mnie się tli.

Życie pisze różne scenariusze.

A ja nigdy nie czułam że mam poetycką duszę.

Tak było do pewnego momentu.

Jednak nie odkryłam w sobie tego talentu.

To on odkrył mnie całkiem niespodziewanie.

Kiedy zwątpiłam już że cokolwiek jest mi dane.

Zaczęłam wgłębiać się w ten świat stale.

A dziś jestem w nim dalej.

Wciąż tak samo zafascynowana

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • PiesKot515 29.05.2017
    Podobnie jak u mnie :) 5/5
  • Łapa 30.05.2017
    Trzeba w siebie wierzyć, bo takie tkwienie w bezsensie to regres!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania