Śmieszne? Owszem - dla mnie. Nadawanie wyartykułowanym myślom i uczuciom "kategorii", by mogło zaistnieć - na ekranie.
Sarkazm kontrolowany.
Anonim01.11.2015
To nie jest humor bum, bum, sialalala, krowa się zesrała. To jest humor, rzekłbym papkinowski. Nie wszystko jest takie jakim się wydaje, a żeby zrozumieć jego intencje trzeba się jednak pobawić w znienawidzone "co autor miał na myśli?". Jak najbardziej adekwatna kategoria, pragnę zauważyć, że zmiana kategorii całkowicie zmienia odbiór otworu - także nie można patrzeć na kategorię pryzmatem dzieła, ale na dzieło pryzmatem kategorii. Jedyne moje zażalenie jest takie, że wielokropek winien mieć trzy kropki. I tak 5.
Jared - zauważyłeś? To już staje się tradycją: Twoje spostrzeżenia, uwagi i wnioski [w większości, jakże trafne], i moje poprawki: )
I aby owej tradycji stało się zadość - tradycyjnie: Dziękuję: )
Anonim01.11.2015
To czysta przyjemność obcować z przemyślanym utworem. :)
Mnie też to nie bawi. Bez względu na to, czy to sarkazm kontrolowany czy cokolwiek innego. Napisanie jednego krótkiego zdania (które notabene nie ma nic wspólnego z humorem) i przyporządkowanie go jakiejś kategorii, nie czyni go śmiesznym. :) Nie oceniam.
Ależ dyskusja zawrzała na górze :D Sam pomysł mi się spodobał, choć ten rodzaj humoru jest bardzo specyficzny. Może rzeczywiście nie do każdego dociera. Ode mnie ocenki w każdym razie brak, ale Ty wiesz czemu :)
Komentarze (9)
Sarkazm kontrolowany.
I aby owej tradycji stało się zadość - tradycyjnie: Dziękuję: )
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania