Szpak
Niektórzy mają w sercu drozda*.
Inni cieszą się ze skowronków.
Kolejni są dziurawieni przez dzięcioły.
A ja?
Ja mam w sercu szpaka.
Małego i czarnego, z żółtym dziobem.
Śpiewa mi czasem piękne rzeczy,
Ale umie też milczeć, gdy trzeba.
Mój szpak czasami bywa krukiem,
Czarnym i mrocznym wróżbitą
Dawnych bogów i zamierzchłych czasów.
Potrafi być wtedy naprawdę straszny.
Mój szpak czasami bywa słowikiem,
Który śpiewając, koi moje nerwy,
Pozwala zasnąć i odgania
Krążące dookoła cienie dnia.
A tych cieni jest dużo.
Każdego dnia jest coraz więcej.
Kotłują się nad moją głową
I czekają tylko na chwilę słabości.
Obawiam się tylko, że przyjdzie dzień
W którym mój szpak okaże się
Zbyt słaby i nie obroni mnie.
Nie chcę nawet myśleć, co wtedy.
* poniżej odsyłam Was do Charlesa Bukowskiego i jego ,,Drozda":
https://poema.pl/publikacja/171429-bluebird-drozd
Komentarze (58)
Który chce się wydostać
Jesteś za mocny dla swojego szpaka?
5
Czy aby już raz nie nawiązywałeś do tego samego drozda? :) Ten tekst również przypadł mi do gustu, ciekawy pomysł i metafora z tym krukiem. Zostawiam 5 :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania