taboret pod pętlą
żyliśmy marzeniami
ze słowa na słowo
czerń w bieli mieszała smugi
nie ma już marzeń
patrzymy w słońce bardziej ślepi
od wszystkich proroków
mówili że znajdziemy brakujące znaki
nasze kości nimi będą
z szarego nieba kapie węgiel
a kiedy pękną chmury
kamienie spadną na głowy
tych którzy wierzą i tych którzy piją
puszczą wszystkie tamy
nie będzie żadnego strachu
każdy wypierdoli każdego
tak właśnie miłość zwycięży
Komentarze (9)
Ty Bogumił masz upośledzone gusta.
Bardzo dobry.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania