Tak jest

Pytałam kiedys Boga ,dlaczego mnie tak nie cierpi. Zadawałam w dzień w dzień to samo pytanie aż do obrzydzenia. Kiedy juz bylo tak tragicznie i koło mnie juz nie bylo nikogo. Zmienilam pytanie do Boga. Dlaczego mnie tak nienawidzisz , ciagle podkładasz kłody pod nogi. Karałam mylsami tego na gorze ,ciagle obwiniajac za moje beznadziejne życie. Nigdy nie dostalam odpowiedzi tylko znaki . Nie jestem rozpieszczona w moim zyciu. Co tak narzekasz ?- ktos zada pytanie. Prosta odpowiedz nie urodzilam sie ,aby zaznac dobroci tylko kleski. Tak wiem, czlowiek od samego poczatku istnienia sam buduje swoja przyszlosc jaka ona bedzie. Wiem odpowiem . Ja tez tak robilam. Ale co sie stalo? Ja w innym chyba zyciu bylam takim pomiotem, kazdy mogl wydawac rozkazy i rzadzic mna O jak niewolnik. Ha albo wycierać nogi na moich plecach. Taka wycieraczka. Jak bylam o kilka lat mlodsza to oczywiście zamierzchle czasy bylam wolna czułam sie wolna i nic tak ogolnie mnie nie interesowalo. Bylam i tyle . Cieszylam sie ze nic nie musze robic, jest tylko byt.

Tyle bylo wolnosci i zero nadzoru. Tak to byla przeszłosc i nie powróci. Co teraz obecnie jest. Moze będac dzieckiem źle pokierowałam swoja droge zyciową. Moze byłam zbyt słaba i nie walczylam . Dałam ciała. Cofam sie do tyłu i nic nie zyskuje . Jestem nikim a wokól mnie sami ludzie ,ktorzy sa na wysokich szczeblach. Mam doła i to wielkiego tylko chlać wóde i nigdy nie być trzeźwym. To tak sobie wymysliłam życie a moze takie mi było pisane. Nie wiem ,ciagle cofie sie do tylu i ciagle nic nie mam . Jestem nudna i siegam dna. Kiedy sie odbije? Nie wiem i nigdy sie nie dowiem. Mam wszystko a zarazem nic. Tak ciagle jestem łapczywa i ciagle chce wiecej bo nic wczesniej nie miałam. Dorosłam i poznałam tajniki bycia dużym. Widze ludzi co ciesza sie luksusem ,widze ludzi co pna sie szybko po szczebelkach i widze siebie Marna jestem. Ide ciagle do tyłu ide i wiem gdzie dotre. Ide bo nogi niosa i nie myśle o tym. Marzeniami jestem gdzies daleko tam gdzie jestem równa innym. Moze juz jestem a o tym nie wiem. Nie raczej nie to bym odczula. A ja Nic nie czuje bo nic nie ma. Nie ma nic. Na wspak jest moje zycie. Takie pokrecone i takie nie Moje- takie nie mialobyc mi pisane. ANIA

Średnia ocena: 2.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Ula 25.05.2016
    Ci pozornie szczęśliwi, ustawieni, mający cel, także mają swe problemy. Każdego dnia musimy zmagać się z rzeczywistością, z rutyną z tym co nieprzewidywalne. Ja sam czasem w ciągu dnia jestem to bezbarwny to radosny, bo takie jest życie.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania